MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W samo południe. Związek "na kocią łapę"

(km)
Kamila Mróz pisze o związkach partnerskich
Kamila Mróz pisze o związkach partnerskich Lech Kamiński
Dlaczego niektórzy posłowie uważają, że mają prawo do mówienia nam, jak powinniśmy żyć?

Posłowie zdecydowali, że nie będą zajmować się tematem związków partnerskich. - Bo gdyby miały one takie same prawa, jak rodzina, to odbyłoby się to kosztem rodziny - argumentowała w telewizji z przejęciem na twarzy jedna z posłanek. Dlaczego? Nie wyjaśniła.

Niestety,małżeństwa rozpadają się coraz szybciej i częściej, a związków partnerskich, czy posłanka chce, czy nie, jest coraz więcej. Mieszkają razem, mają wspólną lodówkę, wieloletni kredyt i dzieci. Dlaczego nie mogą mieć też takich samych praw jak rodzina? W czym są gorsi? Czy przysłowiowy "papierek" uczyni z nich, innych, lepszych ludzi? Bo mam wrażenie, że do takich posłanka chce się zaliczać.

czytaj też: "Gejowski faszyzm" i amerykański prawnik w polskim Sejmie

Jak się wydaje, w związku "na kocią łapę" ludzie są ze sobą, ponieważ tego chcą, a nie dlatego, że muszą. No bo, co powiedzą najbliżsi, gdy dowiedzą się o rozwodzie! Ile znacie fikcyjnych małżeństw? Hm.

Podziwiam te pary, które są razem, bo się kochają, szanują, potrafią osiągnąć kompromis, przetrwać kryzys i zgodnie wychowywać dzieci, niezależnie od tego czy zawarli małżeństwo, czy nie.

I wcale tych drugich nie uważam za gorszych. Nie śmiałabym. Ale mam wrażenie, że niektórzy tak myślą. Może po prostu sami w ten sposób próbują przekonać siebie, że należą do lepszych? Zupełnie bezpodstawnie, roszcząc sobie prawo do mówienia innym, jak mają żyć.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska