RK WDA Świecie - AZS UZ RC Zielona Góra 27:24 (12:10)
Punkty dla Wdy: Przemysław Dzedzej 5 (1P), Krzysztof Krause 5 (1P), Tomasz Raniszewski (1P), Clement Gravereaux 5 (1P), Gabriel Rogowski 4 (2pd).
To był zupełnie inny mecz niż ten miesiąc temu rozegrany w Świeciu. Był bardziej zacięty, a losy wyniku rozstrzygnęły się w ostatnich minutach. Świecianie w 2. połowie prowadzili 24:12, ale ostatecznie zeszli pokonani. Jednak liczą na weryfikację wyniku i przyznanie punktów walkowerem.
- W 2. połowie w drużynie AZS-u zagrał nieuprawniony zawodnik, na co dzień występujący w ekstraligowej Posnanii Poznań - informuje Artur Kurzyna z Wdy. - Do przerwy był on bocznym sędzią. To właśnie on zdobył dwa przyłożenia dla gospodarzy, po których doprowadzili do remisu. W końcówce sędzia podyktował jeszcze wątpliwy rzut karny, który zapewnił wygraną AZS-owi. Jednak złożyliśmy odwołanie do Polskiego Związku Rugby. Domagamy się walkowera, bo rugbista, który zagra jeden mecz w ekstraklasie "15“ nie może grać w niższych ligach i jeszcze w barwach innego klubu. Może grać tylko w rozgrywkach "7“.
Rywale nie przyjechali
Punkty walkowerem w 7. kolejce zdobyła Alfa Transand Bydgoszcz, bo jej rywal Posnania II Poznań nie przyjechała na mecz do Bydgoszczy. Z kolei Frogs&Co Warszawa pokonał RC Częstochowa 79:0.
Drużyny z Bydgoszczy i Warszawy przewodzą ligowej tabeli.
