https://pomorska.pl
reklama
Pasek artykułowy - wybory

Wielki sukces Qemetica Noteci Inowrocław. Wrocław zdobyty! Zadecydowała ostatnia kwarta

Joachim Przybył
James Washington poprowadził Noteć do wygranej we Wrocławiu
James Washington poprowadził Noteć do wygranej we Wrocławiu Dominik Fijałkowski
Koszykarze Qemetica Noteci Inowrocław wygrali trzeci mecz na wyjeździe w tym sezonie i przy okazji przerwali serię kolejnych zwycięstw WKK Wrocław.

WKK Wrocław - Qemetica Noteć Inowrocław 79:81 (27:23, 19:21, 21:18, 12:19)

WKK: Waldow 20, 13 zb., Kroczak 13 (2), Patoka 2, Matusiak 0, Galewski 0 oraz Kowalczyk 14 (2), Kupczyński 12 (1), Prochowicz 7 (1), Ochońko 6 (1), Wojciechowski 5.

Noteć: Washington 24 (1), 7 as., Rompa 10, Sobiech 10, Robak 2, Malesa 1 oraz Harris 12, Ulczyński 11 (1), 11 zb., Wyszkowski 6, Orłowski 3 (1), Filipiak 2.

To jedno z cenniejszych zwycięstw beniaminka, który szybko pozbierał się po miniserii czterech kolejnych porażek na przełomie roku. W poprzedni weekend ekipa trenera Przemysława Łuszczewskiego pokonała u siebie Politechnikę Opole, teraz uporała się we Wrocławiu ze znacznie groźniejszym WKK. Wrocławianie byli niepokonani od sześciu kolejek, a w dziesięciu ostatnich przegrali tylko raz w Krośnie i tylko 92:94.

W 1. kwarcie to gospodarze dominowali, po trzech minutach było już 8:2. Od początku inowrocławianom najbardziej we znaki dawał się Brad Waldow. Amerykański center w całym meczu ani razy nie pomylił się w rzutach z gry, a do 20 punktów dołożył jeszcze 13 zbiórek.

Ekipa Qemetica Noteć odpowiedź znalazła w osobie Jamesa Washingtona, który co prawda aż tak skuteczny nie był (8/13 z gry), ale za to dostarczył kolegom jeszcze 7 asyst.

Goście na początku 2. kwarty odrobili wszystkie straty, a w 12. minucie pierwsze prowadzenie dał im Jakub Ulczyński. Młody skrzydłowy zaliczył jeden z najlepszych meczów w sezonie i wchodząc do gry z ławki rezerwowych zakończył występ z double- double.

Potem jednak prowadził niemal cały czas WKK, pod koniec 3. kwarty nawet różnicą 9 punktów (67:58). W połowie ostatniej kwarty z dystansu trafił Ulczyński i Qemetica Noteć znowu była w kontakcie z rywalem (72:71). Na dobre beniaminek przejął rządy na parkiecie po akcji Sobiecha w 37. minucie, wtedy wywalczył prowadzenie, którego już nie oddał, choć w ostatnich 90 sekundach meczu nie udało się już trafić do kosza i WKK zmniejszył straty z 6 do 2 punktów.

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 Ekstra - Zaskakujący finisz Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska