Prof. Zygmunt Babiński z Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego , ekolog, ale i wielki orędownik kaskadowania Wisły przepowiadał, że grozi nam katastrofa, jeśli Wisła nie zostanie zagospodarowana tak jak wykorzystują rzeki inne kraje. - Będziemy mieć na zmianę powodzie i susze, a każda następna będzie większa. wydamy miliardy na usuwanie ich skutków - mówił. Przypomniał, że powódź z 2010 roku kosztowała 12 miliardów złotych.
O skutkach nicnierobienia w sprawie budowy stopnia i korzyściach gospodarczych i społecznych z budowy drugiego stopnia poniżej Włocławka słuchali parlamentarzyści, wicewojewoda, przedstawiciela marszałka,samorządowcy z nadwiślańskich miast i gmin, mieszkańcy powiatu aleksandrowskiego. Więcej o tym w poniedziałkowym wydaniu "Pomorskiej" na stronie aleksandrowskiej.
Czytaj również: Ciało zmarłej w Anglii Aleksandry wróci do Bydgoszczy