Iwona Schymalla (zwana św. Iwoną z Woronicza) nie chce już kierować TVP1. Tę wiadomość podawały wczoraj wszelakiej maści media.
Kiedy przeczytałam tego newsa, przypomniały mi się słowa wiecznie żywego Władimira Iljicza Ulianowa, powszechnie zwanego Leninem: "Kadry są najważnijesze". Pomyślałam, że pewnie stąd takie zainteresowanie decyzją red. Schymalli.
Ale z panią Iwoną sprawa nie jest taka zwyczajna. Wprawdzie przyznała, że złożyła dymisję na ręce prezesa publicznej telewizji, ale o powodach nie chciała rozmawiać z kolegami dziennikarzami.
Ci jednak mają swoje sposoby na dojście do prawdy. "Presserwis" nieoficjalnie podał, że, rezygnacja szefowej Jedynki może wiązać się z naciskami na "Wiadomości". Miało chodzić o to, że program za mało eksponuje... prezydenta Bronisława Komorowskiego.
Jeśli ten powód jest prawdziwy, to najwyraźniej szefowa jedynki przechodzi kolejną metamorfozę. Przypomnę - kiedy nastała na Woronicza usunęła z anteny konserwatywnych dziennikarzy, w tym m.in. Joannę Lichocką, Jacka Karnowskiego, Stanisława Janeckiego i program Jana Pospieszalskiego "Warto rozmawiać". Zrobiła to z własnej woli czy pod wpływem nacisków?
Swoja drogą ciekawe, kto ma niedosyt wizerunku głowy państwa we "flagowym okręcie" publicznej telewizji? Czy tylko prezydencki "dwór"?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Odmieniona Lucyna Malec bryluje na imprezie. Czas się dla niej zatrzymał! [ZDJĘCIA]
- Widzowie dopatrują się romansu w TzG! Drobne gesty zdradzają wszystko
- Ścibakówna nie wywodzi się z wyższych sfer. Tego nie wiedzieliście o żonie Englerta
- Od sutenerki i żony gangstera do celebrytki. Tak Kaźmierska pięła się na szczyt