Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych (IJHARS) prowadziła kontrolę przypraw i ziół w pierwszym kwartale 2024 r. w całej Polsce. Pod lupę wzięła przyprawy paczkowane jednoskładnikowe (w szczególności oregano i majeranek) oraz przyprawy wieloskładnikowe (np. mieszanki, jak zioła prowansalskie, pieprz ziołowy, garam masala, curry).
- Przyprawy skontrolowano w 94 sklepach, stwierdzając nieprawidłowości w 22 placówkach (23,4 proc. skontrolowanych) – podaje IJHARS.
Kontrolą cech organoleptycznych objętych zostało 50 partii i nie zakwestionowano żadnej. Inaczej było z kontrolą cech fizykochemicznych.
- Ze 135 partii towarów zakwestionowano 6 partii (4,4 proc.). Nieprawidłowości stwierdzono głównie w przyprawach jednoskładnikowych i dotyczyły one przede wszystkim obecności martwych owadów oraz innych zanieczyszczeń, np. fragmentów tworzywa sztucznego – podaje Inspekcja. - W przypadku jednej partii majeranku stwierdzono zaniżoną masę netto. Parametry fizykochemiczne kwestionowano tylko w jednej partii przypraw wieloskładnikowych, stwierdzając w przyprawie typu kebab gyros zawyżoną zawartości soli.
Gorzej wypadło znakowanie.
- W tym zakresie sprawdzono 276 partii, z czego 41 zakwestionowano (14,9 proc.), głównie z uwagi na brak informacji w nazwie produktu o jego postaci, tj.: suszony, otarty, mielony. Dotyczyło to zarówno przypraw jedno, jak i wieloskładnikowych – uzupełnia IJHARS.
Ponadto w przyprawach jednoskładnikowych stwierdzono m. in:
- Sugerowanie szczególnych właściwości produktów poprzez umieszczenie w oznakowaniu informacji typu: „PRZYPRAWY BEZ CHEMII”, „BEZ chemii 100 % z natury”, „Nasze produkty nie zawierają sztucznych dodatków typu konserwanty, barwniki, aromaty itp.”.
- Zamieszczenie obowiązkowych informacji na etykiecie przy użyciu czcionki o zbyt małym rozmiarze (poniżej 1,2 mm).
- Wprowadzanie w błąd konsumentów poprzez zastosowanie w opisie aukcji na stronie internetowej nazw produktów z użyciem określenia ECO, które odnosiło się do opakowania produktu. Taki sposób prezentacji nazw wyrobów mógł sugerować konsumentom, że są to produkty ekologiczne, chociaż przyprawy nie pochodziły z produkcji ekologicznej
- Zastosowanie w oznakowaniu produktu ekologicznego sprzecznych informacji w zakresie pochodzenia: „Rolnictwo UE/spoza UE” oraz „Kraj pochodzenia: Egipt”.
W przyprawach wieloskładnikowych zakwestionowano również, m. in.:
- Brak wskazania warunków przechowywania lub warunków użycia.
- Podanie w oznakowaniu określenia sugerującego szczególne właściwości produktu: „BEZ chemii 100 % z natury”.
- Brak wyróżnienia za pomocą czcionki składników alergennych znajdujących się w wykazie składników, np. gorczycy.
- Jednocześnie w przypadku 6 partii przypraw jednoskładnikowych i 1 partii przypraw wieloskładnikowych stwierdzono przekroczenie daty minimalnej trwałości.
Oznakowanie skontrolowanych partii często zawierało jednocześnie kilka niezgodności.
- W wyniku stwierdzonych nieprawidłowości inspektorzy wydali 9 decyzji administracyjnych nakładających kary pieniężne, 6 decyzji w związku z odstąpieniem od wymierzenia kary pieniężnej ze względu na niską szkodliwość czynu oraz 4 decyzje nakazujące zniszczenie towaru niespełniającego wymagań jakości handlowej. Dodatkowo nałożyli 3 mandaty karne oraz wydali 13 zaleceń pokontrolnych - informuje IJHARS.
