Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabójca Marty K. próbuje wyjść z więzienia. Twierdzi, że śmierć aplikantki to nieszczęśliwy wypadek podczas seksu

Izabela Krzewska
Izabela Krzewska
Archiwum Polska Press
Sprawa dotyczy mężczyzny, który odsiaduje 25 lat więzienia za zabójstwo aplikantki, z którą miał romans.

Proces jeszcze się nie rozpoczął, a biegła złożyła do sądu wniosek o umorzenie postępowania bez kierowania na rozprawę.

- Żeby uwzględnić taki wniosek jeszcze przed rozpoczęciem przewodu sądowego, sąd musi uznać zarzuty za w sposób oczywisty bezzasadne - mówi sędzia Michał Pieńkow-ski, rzecznik Sądu Okręgowego w Ostrołęce. To właśnie tam ma się toczyć sprawa biegłej z białostockiego ZMS, którą T. oskarża o sfałszowanie opinii.

Czytaj też: Most Hubala w Łomży. Dwóch mężczyzn skoczyło do rzeki Narew. Trwają działania poszukiwawcze [ZDJĘCIA, WIDEO]

Ekspertka przeprowadzała sekcję zwłok uduszonej i pobitej Marty K. Jej ustalenia stanowiły ważny dowód w sprawie przeciwko Maciejowi T. On liczy na to, że podważenie ekspertyzy wzruszy prawomocny wyrok sprzed trzech lat. Wciąż twierdzi, że śmierć Marty K. była efektem nieszczęśliwego wypadku podczas seksu.

Początkowo chciał, aby sprawą zajęli się śledczy, dlatego jego pełnomocnicy złożyli zawiadomienie do prokuratury. Ta jednak dwukrotnie umorzyła postępowanie. To otworzyło drogę do skierowania prywatnego aktu oskarżenia. Trafił on najpierw do sądu w Lublinie (tam toczył się proces o zabójstwo), który jednak złożył wniosek o przekazanie sprawy do Białegostoku, gdzie mieszka oskarżona i większość świadków. Ale i białostoccy sędziowie, a po nich i z sądu w Wysokiem Mazowieckiem, wyłączyli się z orzekania. Powód był ten sam. Sędziowie współpracowali i zlecali sporządzanie ekspertyz właśnie tej biegłej. Ten fakt mógłby rodzić podejrzenie o stronniczość. Ostatecznie akt oskarżenia został przekazany do Sądu Rejonowego w Ostrołęce.

- Termin posiedzenia w przedmiocie rozpoznania wniosku o umorzenie postępowania jest wyznaczony na dzień 26 czerwca - poinformował sędzia Pieńkowski.

Oto zbrodnie, które wstrząsnęły opinią publiczną w XXI wieku. Wszystkie miały miejsce w województwie podlaskim. Gwałciciele, mordercy, pedofile. Nie mieli litości nawet dla dzieci. Ich ofiary ginęły były duszone, torturowane i trute rtęcią.

Najokrutniejsze zbrodnie w Podlaskiem. Palili, gwałcili, nie...

Gwałt i zabójstwo Agnieszki z Sokółki. Wyrok dla sprawców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Zabójca Marty K. próbuje wyjść z więzienia. Twierdzi, że śmierć aplikantki to nieszczęśliwy wypadek podczas seksu - Gazeta Współczesna

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska