Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zawisza Bydgoszcz podejmie KS Polkowice

DARIUSZKNOPIK [email protected] tel. 52 326 31 94
Występ Wahana Geworgiana (w środku) przeciwko Polkowicom stoi pod znakiem zapytania
Występ Wahana Geworgiana (w środku) przeciwko Polkowicom stoi pod znakiem zapytania fot. Andrzej Muszyński
Każdy inny wynik, niż wygrana Zawiszy Bydgoszcz będzie wielką niespodzianką.
Zespół z Polkowic okupuje ostatnie miejsce w tabeli z dorobkiem 4 punktów. Od prowadzących bydgoszczan dzieli ich aż 18 "oczek". Polkowiczanie nie wygrali jeszcze meczu. - Daleki jestem od wniosków, że to jest słaby zespół - twierdzi Janusz Kubot, trener Zawiszy. - Ma w składzie kilku piłkarzy grających kiedyś w Ekstraklasie. Kwestią czasu jest, kiedy ten zespół "zatrybi". Oni nie byli pewni czy przystąpią do rozgrywek. Ta nieustabilizowana sytuacja miała przełożenie na brak wyników. Teraz wszystko jest w porządku.

Opiekun Zawiszy obserwował ostatni mecz Polkowic z Niecieczą. - Mamy kilka przemyśleń i wniosków, które pozwolą nam lepiej przygotować się do meczu - zapewnia prowadzący bydgoską drużynę.

Kolano Geworgiana

Zawiszanie przygotowują się do meczu z małymi problemami. - Martins Ekwueme ciągle jest poobijany, a Wahan Geworgian narzeka na ból w kolanie - informuje szkoleniowiec.- Na środowej gierce coś zaczęło mnie boleć w kolanie - opisuje Geworgian. - Nie wiem czy zdołam się w pełni wyleczyć. Będę chodził na zabiegi rahabilitacyjne i może się uda. Ale jak nie, to chyba nie będziemy ryzykować. Jedynie jakby był zły wynik, to wtedy wejdę na boisko - deklaruje pomocnik Zawiszy.

Presja jest taka sama

Wiadomo, że z powodu nadmiaru żółtych kartek Szkoleniowiec nie chciał zdradzić, czy zmieni się taktyka na to spotkanie i drużyna zagra ustawiona bardziej ofensywnie, niż ostatnio.

Piłkarze Zawiszy zapewniają, że do meczu z ostatnią drużyną ligi podejdą odpowiednio zmotywowani.
- Presja jest taka sama jak w innych meczach - przekonuje Paweł Zawistowski. - Za zwycięstwo można dostać tylko 3 punkty. Nie patrzymy w tabelę. Dopiero po całej rundzie będzie można spojrzeć i pomyśleć o co grać. Jeśli chodzi o mecz z Polkowicami, to trzeba będzie z nimi walczyć, jak z każdym innym. Przecież nie położą się przed nami tylko z tego powodu, że jesteśmy liderem, a oni są na ostatnim miejscu w tabeli - podkreśla pomocnik niebiesko-czarnych.

Zarząd klubu informuje, że zostaną dodatkowo otworzone bramy od strony ul. Powstańców Warszawy. Jednocześnie prosi kibiców o wcześniejsze przybycie na stadion, by uniknąć kolejek przy kołowrotkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska