- W kamienicy pozostały już tylko trzy rodziny - opowiadają lokatorzy domu przy Solankowej 13. - Renowacje prowadzone przez nas we własnym zakresie nie są skuteczne, bo kamienica po prostu się rozpada.
W mieszkaniach widoczne są liczne pęknięcia i wilgoć, która niweczy skutek częstego malowania. Budynek przeznaczony jest do rozbiórki od czterech lat. Wyprowadzono już z niego kilka rodzin, ale pozostali jeszcze inni lokatorzy. Wprawdzie jednej z rodzin oferowano inny lokal, o pow. ponad 90 m. kw., ale na taką zamianę lokatorzy ci nie wyrazili zgody z uwagi na zbyt wysokie koszty utrzymania tak dużego mieszkania. Mieszkańcy kamienicy są zdesperowani sytuacją. Chcą aby miasto albo przeprowadziło gruntowny remont kamienicy, albo też zapewniło im inne lokale komunalne.
**
