https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Złamane podudzia, rany kłute klatki piersiowej, ciężkie urazy głowy. Takie problemy mają rolnicy

Agnieszka Romanowicz
Co roku odnotowuje się niemal trzy tysiące wypadków rolników indywidualnych w wyniku uderzenia, ugryzienia i przygniecenia przez zwierzęta, z których kilka kończy się śmiercią poszkodowanych.
Co roku odnotowuje się niemal trzy tysiące wypadków rolników indywidualnych w wyniku uderzenia, ugryzienia i przygniecenia przez zwierzęta, z których kilka kończy się śmiercią poszkodowanych. Adrian Wykrota
Chów ciężkiej zwierzyny wymaga wiedzy i wyobraźni. - Rola ludzi w wypadkach z udziałem zwierząt jest istotna - podkreśla Centralny Instytut Ochrony Pracy. W pierwszym kwartale tego roku rolnicy z naszego regionu ulegli 200 wypadkom, w tym 20 z udziałem zwierząt.

Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego podsumowała pierwszy kwartał br. W naszym regionie rolnicy zgłosili w tym czasie 200 wypadków, 169 wniosków zakończyło się wypłatą jednorazowego odszkodowania.

Najwięcej wypadków (48,3 proc.) dotyczy upadku osób. - Przewrócenie się na podwórku, poślizgnięcie, potknięcie, spadek z drabiny – wylicza Jerzy Wojtach z KRUS w Bydgoszczy.

Kolejna grupa „pochwycenie i uderzenie przez części ruchome maszyn i urządzeń” stanowi 12,7 proc. wypadków, a „uderzenie, przygniecenie i pogryzienie przez zwierzęta” - 11,6 procent.

- W naszym regionie dotyczy to przede wszystkim trzody i bydła, sporadycznie kóz. Z reguły nie zwierzęta są winne – dodaje Jerzy Wojtach.

Podczas pojenia opasów, wiązania krów...

Centralny Instytut Ochrony Pracy Państwowy Instytut Badawczy zaczerpnął opisy tych wypadków z protokołów powypadkowych sporządzanych przez inspektorów KRUS: „W czasie pojenia opasów na pastwisku rolnik został zaatakowany przez jednego z nich i poturbowany – doznał ran kłutych klatki piersiowej.” „Na wybiegu spłoszony knur zaatakował rolnika, który nie sygnalizował głosem swojego nadejścia – rolnik doznał ran kąsanych uda.” „Podczas zadawania krowie siana, rolniczka została uderzona rogiem w głowę, a skutkiem uderzenia był krwiak podtwardówkowy.” „W trakcie porodu nieprawidłowo trzymana za głowę krowa upadła na rolnika, co spowodowało u niego złamanie podudzia.” „Rolniczka, która opuszczała stanowisko po napojeniu krowy, została popchnięta przez zwierzę – upadając uderzyła głową o krawędź betonowego chodnika i doznała ciężkiego urazu głowy.” „Podczas wiązania krów do ściany, rolniczka została przygnieciona do tejże ściany, czego skutkiem było złamanie ręki”.

To typowa reakcja na stres

Wskazując okoliczności wypadków, poszkodowani mówią o „nagłej” lub „niespodziewanej” reakcji zwierząt, np. kopnięciu czy uderzeniu rogiem lub ogonem. - Tymczasem to typowe reakcje na stres, zaskoczenie, obecność owadów w oborze czy bolesność gruczołu mlecznego – punktuje CIOP. - Opisy wypadków potwierdzają, że dochodzi do nich w wyniku niewiedzy i braku wyobraźni ludzi oraz ignorowania potencjalnych zagrożeń. Przyczyną wypadków w wielu gospodarstwach są niewłaściwe warunki, w jakich przebywają zwierzęta. Jeśli są utrzymywane w warunkach dobrostanu, nie przejawiają agresywnych zachowań wobec innych zwierząt i ludzi, którzy zajmują się ich codzienną obsługą.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Rolnictwo

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska