Zmiany w prawie. Lasy Państwowe będą zmuszone oddawać cenne tereny?

Zobacz wideo: Zimna wiosna to droższe warzywa.

Posłowie PiS, którzy złożyli w Sejmie projekt nowelizacji ustawy o lasach zwracają uwagę, że podstawą koniecznych zmian w tym zakresie jest przyjęta przez Radę Ministrów w 2017 r. Strategia na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju, która jest kluczowym dokumentem państwa polskiego „w obszarze średnio i długofalowej polityki gospodarczej”.

Zdaniem autorów projektu ustawa przyczyni się do tworzenia nowych miejsc pracy oraz wzrostu gospodarczego, a to w związku z inwestycjami realizowanymi na terenach pozyskanych od Lasów Państwowych. Pośrednio wpłynie również na poprawę sytuacji mikro, małych i średnich przedsiębiorców, bo umożliwi im współpracę przy realizacji przedsięwzięć.

Wskazuje się również na pozytywne skutki dla finansów publicznych, a to dzięki podatkom płaconymi w przyszłości przez podmioty gospodarcze zaangażowane w realizację inwestycji oraz w działalność prowadzoną po ich zrealizowaniu.

Zgodzie z teraz obowiązująca ustawą lasy, grunty leśne oraz pozostałe nieruchomości pozostające w zarządzie Lasów Państwowych mogą stać się przedmiotem zamiany, ale tylko w przypadkach uzasadnionych celami gospodarki leśnej.

I w tej materii nic nie ma się zmienić – zamiana podyktowana celami gospodarki leśnej nadal dokonywana będzie przez nadleśniczego po uzyskaniu zgody dyrektora regionalnej dyrekcji Lasów Państwowych lub dyrektora regionalnej dyrekcji Lasów Państwowych – po uzyskaniu zgody Dyrektora Generalnego. Trzeba będzie jednak uwzględnić kryterium wartości nieruchomości, po ich wycenie przez osoby posiadające uprawnienia z zakresu szacowania nieruchomości.

Novum to zamiana dokonywana w ramach polityki państwa. Ta ma być w gestii Dyrektora Generalnego Lasów Państwowych na wniosek ministra właściwego do spraw środowiska, złożony w porozumieniu z ministrem właściwym ds. klimatu oraz ministrem właściwym ds. gospodarki. A wszystko przy uwzględnieniu kryterium wielkości powierzchni nieruchomości, po ich wycenie przez osoby posiadające uprawnienia z zakresu szacowania nieruchomości, bez obowiązku dokonywania dopłat w przypadku różnej wartości zamienianych nieruchomości.

Zamiana gruntów ma być uzasadniona polityką państwa związaną ze wspieraniem rozwoju i wdrażaniem projektów dotyczących energii lub transportu, służących upowszechnianiu nowych technologii oraz poprawie jakości powietrza.

Składający projekt parlamentarzyści przekonują, że zmiana, w odróżnieniu od przepisów obecnie obowiązujących, wprowadza jasne kryteria dokonywania zamiany lasów, gruntów i innych nieruchomości Skarbu Państwa. W przypadkach uzasadnionych potrzebami i celami gospodarki leśnej jest to kryterium wartości nieruchomości. Natomiast w przypadkach uzasadnionych potrzebami i celami polityki państwa stosowane będzie kryterium wielkości powierzchni nieruchomości.

Bydgoski poseł Piotr Król, który co prawda nie jest współautorem projektu, uważa że nowe prawo uprości procedury zamiany gruntów.

- Kryteria przewidziane w projekcie nowelizacji ustawy są szalenie nieprecyzyjne. Stanowią więc zagrożenie dla integralności i ciągłości ekosystemów leśnych będących w zarządzie Lasów Państwowych i spowodują dalszą fragmentację siedlisk. Lasy to nasza ochrona w dobie zmiany klimatu. Musimy zwiększać ilość lasów i chronić, za wszelką cenę, najcenniejsze siedliska – przekonuje Krzysztof Rydel, specjalista ds. ochrony przyrody w lasach Fundacji WWF Polska.

Pan Krzysztof przekonuje, że w skrajnych przypadkach może się okazać, że Lasy Państwowe zostaną zmuszone do oddania uroczyska za wysypisko śmieci, za hałdy czy tereny poprzemysłowe.

Jego zdaniem las jest nasz – Polaków. Projekt ustawy stoi w sprzeczności z potrzebami obywateli, przyrody i klimatu, polityką klimatyczną Unii Europejskiej, strategią na rzecz różnorodności biologicznej, a nawet z Konstytucją. Art. 74 Ustawy zasadniczej mówi, że obowiązkiem władz publicznych jest ochrona środowiska, polityka zapewniająca bezpieczeństwo ekologiczne współczesnemu i przyszłym pokoleniom.

Krzysztof Rydel dodaje, że nowelizacja ustawy otwiera też furtkę do poważnych nadużyć, takich jak korupcja, naruszenie zasad zdrowej konkurencji i wolnego rynku.

Posłowie PiS proponują, aby ustawa weszła w życie w 14 dni od ogłoszenia.