Razem z nadejściem długiego weekendu odeszły ulewne deszcze, a powróciło upalne lato. Rolnicy wrócili na pola, by zacząć lub dokończyć żniwa. Wystarczy jednak iskra, by zamieniły się w ogromne pożary, które niweczą całoroczną pracę, a gospodarze tracą swój dobytek.
Zobacz też: Opryskiwacz musi mieć aktualne badania, a rolnik wiedzę. Inspekcja sprawdzi także zapominalskich
Pogorzelcy z Wilkowa potrzebują pomocy
Tak się dzieje od kilku dni w powiecie sępoleńskim. Czarna seria żniwnych pożarów rozpoczęła się w sobotę, 12 sierpnia, kiedy to strażacy wezwani zostali do pożaru zboża na pniu i maszyny rolniczej w Wilkowie w gminie Sępólno Krajeńskie. Mimo dużych sił w postaci aż ośmiu zastępów straży pożarnej nie tylko z powiatu sępoleńskiego, ale i tucholskiego, ciągnik doszczętnie spłonął, a spaleniu uległo 10 hektarów płodów rolnych. Przyjaciele zorganizowali w Internecie zbiórkę pieniężną. Potrzeba dla pogorzelców aż 100 000 zł.
- W wyniku pożaru na polu rodzina straciła ciągnik rolniczy – sprzęt, który zapewniał możliwość wykonywania prac w gospodarstwie rolnym, 10 ha płodów rolnych, na które pracowali cały rok. W środku ciągnika znajdowały się części od innych maszyn (sterowniki), do ciągnika była przyczepiona talerzówka. To wszystko uległo doszczętnemu spaleniu. Straty poniesione w wyniku tego zdarzenia losowego są ogromne, nie tylko finansowe a także emocjonalne. Ci ludzie to nasi znajomi, wiemy jak sami zawsze wychodzą z pomocną ręką dla innych. Możemy pomóc teraz razem wyjść im na prostą – opisuje na zrzutka.pl Joanna Łaszewska i apeluje o pomoc.

Pożary w Runowie i Iłowie
Tego samego dnia wieczorem, strażacy gasili również pożar na polu w Runowie Krajeńskim w gminie Więcbork, gdzie płonęła prasa rolnicza. W tym przypadku doszło do zapłonu balotu w środku maszyny, jednak pożar udało się w porę opanować i nie rozprzestrzenił się na pozostałą część maszyny.
Z kolei, w poniedziałek, 14 sierpnia, po popołudniu, kolejny pożar wybuchł w Iłowie w gminie Sępólno. Gdy służby dojechały na miejsce, zastały prasę rolniczą wraz z ciągnikiem całkowicie objęte ogniem, który rozprzestrzenił się także na ściernisko. Spłonęło 50 arów ścierniska, jednak maszyn nie udało się już uratować.
Pożar prasy i ciągnika w Iłowie - zobacz zdjęcia:
