Mikkel Michelsen ma za sobą jeden z najgorszych sezonów w karierze. Nie dość, że rok zakończył kontuzją, która przekreśliła jego szanse na medal w Grand Prix, to w PGE Ekstralidze kompletnie rozczarował. W barwach Włókniarza wygrał jedynie 17 z 69 ligowych wyścigów, a rozgrywki zakończył ze średnią 1.65, co dało mu zaledwie 30. miejsce wśród najskuteczniejszych zawodników ligi.
Taka średnia oznacza, że Mikkelsen w indywidualnym rankingu zsunął się o 16 pozycji, co jest najgorszym wynikiem wśród wszystkich żużlowców PGE Ekstraligi. Na podium w tej niechlubnej klasyfikacji zmieścili się jeszcze Kacper Pludra z Bayersystem GKM Grudziądz (14) i Maksym Drabik z Włókniarza Częstochowa (13).
To niekoniecznie zła wiadomość dla Apator, bo Duńczyka stać na zdecydowanie lepszą jazdę. Rok wcześniej zajął 14. miejsce w rankingu, a w sezonie 2022, jeszcze w barwach Motoru Lublin, był szóstym zawodnikiem PGE Ekstraligi.
Spadki żużlowców z regionu w rankingu PGE Ekstraligi
Wiktor Lampart (Apator) -5
Jaimon Lidsey (Bayersystem GKM) -2
Paweł Przedpełski (Apator) -1
Dodajmy jednak od razu, że Apator ma w składzie także lidera rankingu z najwyższym skokiem dokonań statystycznych w sezonie 2024. Robert Lambert awansował w indywidualnym rankingu o 14. miejsc, z 19. na 5., co zapewniła mu najlepsza średnia w karierze 2.28.
Aż o 10 pozycji awansował z kolei Patryk Dudek, co dało mu trzecie miejsce, torunian na podium tego rankingu wyprzedził jedynie Kacper Woryna z Włókniarza Częstochowa.
Awanse żużlowców z regionu w rankingu PGE Ekstraligi
Wadim Tarasienko (Bayersystem GKM) +9
Krzysztof Lewandowski (Apator) +6
Kacper Łobodziński (Bayersystem GKM) +5
