Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Akselis Vairogs. Stelmet Zielona Góra nie chciał, sprawdzi się w Polskim Cukrze Toruń?

Joachim Przybył
Joachim Przybył
Akselis Vairogs w czasie swojego jedynego sezonu w Polsce w barwach Śląska Wrocław.
Akselis Vairogs w czasie swojego jedynego sezonu w Polsce w barwach Śląska Wrocław. Piotr Warczak
Doświadczony Łotysz przyjedzie na testy do Torunia i zagra w trzech sparingach. Na razie nie ma innych zmian w składzie Polskiego Cukru Toruń.

31-letni Akselis Vairogs (195 cm) może występować na pozycji rzucającego obrońcy lub niskiego skrzydłowego. W ostatnim sezonie grał w łotewskiej lidze, w ekipie Valmiera/ORDO. notował średnio 4,5 punktu i 2 zbiórki. Vairogs był reprezentantem Łotwy w różnych kategoriach juniorskich, ale w drużynie seniorskiej nie zagrzał miejsca.

W sierpniu podpisał umowę ze Stelmetem Zielona Góra, ale ostatecznie przegrał rywalizację o miejsce w kadrze z Amerykaninem Armani Moore'em. Łotysz ma już w swojej karierze polski epizod: w sezonie 2011/2012, w barwach Śląska Wrocław, zdobywał średnio 8,3 oczka, dokładając do tego niemal 3 zbiórki.

- Nic nas to nie kosztuje. Zagra w kilku sparingach i zobaczymy, czy może nam coś dać - mówi Ryszard Szczechowiak, dyrektor toruńskiego klubu.

Co ciekawe, Vairogs po raz pierwszy pokaże się w meczu z drużyną, z której ostatnio wyleciał. W czwartek Polski Cukier w zamkniętym sparingu zagra ze Stelmetem. W weekend weźmie z Twardymi Piernikami udział w Memoriale Wojciecha Michniewicza.

Zostaje na razie w Toruniu Maksym Sandul, choć nie brakowało spekulacji, że po słabych występach w sparingach środkowy z Ukrainy zostanie odesłany do domu.

Szczechowiak podkreśla, że ten gracz potrzebuje więcej czasu. - Tak naprawdę przepracował z nami tydzień, należy mu się więcej szans. To jest inteligentny gracz, rozumie, czego oczekuje od niego trener. Swoje zbierze, kwestia tego, co może dać drużynie w ataku.

Więcej wiadomości sportowych, zdjęcia, wideo, relacje live na www.pomorska.pl/sport

Sandul pełen sezon rozegrał rok temu na Ukrainie, w ostatnim był rezerwowym w lidze hiszpańskiej. Być może stąd mało ogrania i pewności na parkiecie.

- Środkowi potrzebują szczególne dużo czasu, żeby dopasować się do drużyny. W sparingu z Rosą w zespole rywali oglądaliśmy Amerykanina, który zarabia znacznie więcej i wcale lepiej nie zagrał. Taka jest specyfika tej pozycji - dodaje dyrektor Polskiego Cukru.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska