Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Albo ja, albo ona...

MAŁGORZATA GOŹDZIALSKA
- Bardzo dziękuję za tę decyzję - mówiła po odwołaniu ze stanowiska wicestarosty włocławskiego Joanna Idczak. - Bez niej dalej tkwiłabym w tym bezsensie, traciła wiedzę i marnowała energię.

     Debata nad rezygnacją sekretarza Piotra Chrzanowskiego i wnioskiem starosty Piotra Stannego o odwołanie wicestarosty Joanny Idczak zdominowała obrady sobotniej sesji Rady Powiatu Włocławskiego. Już po przedstawieniu wniosku o przyjęcie rezygnacji Piotra Chrzanowskiego radni Samoobrony
     przypuścili atak
     na starostę Stannego. - Dlaczego starosta nie poinformował Rady wcześniej o rezygnacji Piotra Chrzanowskiego? - dociekał radny Grzegorz Biernacki. - Co zdecydowało, że sekretarz powiatu podjął taką decyzję?- chciał wiedzieć radny Zygmunt Wierzowiecki.
     
Starosta Stanny odpowiadał: - Nie złamałem prawa, nie miałem obowiązku niezwłocznie poinformować Radę o rezygnacji sekretarza powiatu. Także wyjaśnienia Piotra Chrzanowskiego, że podjął taką decyzję, kierując się względami osobistymi i prywatnymi,
     nie wszystko wyjaśniła.
     Samoobrona znalazła sojusznika m.in. w osobie Tomasza Olacha, odwołanego przewodniczącego Rady Powiatu. - Czym Pan zmusił Piotra Chrzanowskiego do złożenia rezygnacji? - pytał starostę. - Wiem, że sekretarz ma silny charakter. Sam nie byłby w stanie złożyć rezygnacji. _Do starosty apelowała także radna Ewa Kończyńska, zarzucając mu obłudę - _Proszę, żeby Pan zdjął białe rękawiczki.
     _Prawdziwa burza rozpętała się jednak dopiero wówczas, gdy po przyjęciu rezygnacji Piotra Chrzanowskiego (12 głosów za, 6 przeciw, 3 wstrzymujące) starosta przedstawił wniosek o odwołanie wicestarosty Joanny Idczak. - _Powiatem włocławskim się kupczy, ze starostwa zrobiono Targowicę
- grzmiał do mikrofonu radny Grzegorz Biernacki, stając w obronie wicestarosty. - Jestem dumny z Joanny Idczak - podkreślał, jednocześnie
     w niewybredny sposób
     atakując przewodniczącego Rady Ireneusza Cichockiego i starostę Piotra Stannego, za co został przywołany do porządku m.in. przez wiceprzewodniczącego Bogdana Czajkę.
     Starosta postawił sprawę jasno - jeśli propozycja zmiany wicestarosty nie zyska akceptacji, to sam złoży rezygnację. W obronie wicestarosty stanął także zaproszony na sesję poseł Lech Kuropatwiński z Samoobrony, ale na niewiele to się zdało. Za odwołaniem Joanny Idczak głosowało 12. radnych, 9. było przeciw. - Oczekiwałam takiego wyniku - mówiła po głosowaniu odwołana wicestarosta. - _Zaskoczona byłam tylko tym, że starosta postawił sprawę tak - albo ja, albo ona.
     _Wnioski o powołanie na stanowisko sekretarza powiatu Lecha Chymkowskiego i wicestarosty Ryszarda Machnowskiego nie wywoływały już wielkich emocji. Za Chymkowskim opowiedziało się 15. radnych, 2. było przeciw, a 4. wstrzymało się od głosu. Ryszard Machnowski zyskał poparcie 13. radnych, 4. bylo przeciwnych i 4. nie zdecydowanych.
     

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska