https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Arriva Polski Cukier Toruń blisko dużej niespodzianki w Sopocie. Tak w drużynie zadebiutował nowy środkowy. Zobaczcie zdjęcia!

Joachim Przybył
Kibice z Torunia na meczu 8. kolejki Orlen Basket Ligi
Kibice z Torunia na meczu 8. kolejki Orlen Basket Ligi Jakub Soboczyński
Torunianie nie wykorzystali swoich szans w końcówce meczu z Treflem w Sopocie. W składzie zabrakło jeszcze Divine'a Mylesa, ale zagrał nowy środkowy Barret Benson.

Trefl Sopot - Arriva Polski Cukier Toruń 75:68 (20:11, 22:28, 12:12, 21:17)

Trefl: Schenk 13 (1), Groselle 9, Van Vliet 7 91), Alleyne 6, Jankowski 3 (1) oraz Johnson 13, Zyskowski 13 (1), Witliński 6, Weathers 5 (1).

Arriva Polski Cukier: Tomaszewski 13 (1), Ertel 10 (2), Gaddefors 9, Abu 6, Ryuny 2 oraz Wilczek 20 (3), Diduszko 6, Benson 2.

Torunianie do Sopotu pojechali już z nowym środkowym Barettem Bensonem, ale jeszcze bez Divine'a Mylesa, którego powrót z USA po załatwieniu spraw rodzinnych nieco się przedłużył.

To do mistrzów Polski należało pierwsze słowo, Trefl prowadził 7:2 po akcjach Groselle'a i Van Vlieta. Odepchnięci od kosza torunianie pudłowali pierwsze rzuty z dystansu, były problemy ze zbiórkami, dokładnie kryty Michael Ertel popełniał błędy w ataku (1/7 z gry do przerwy). Trefl w 1. kwarcie prowadził już 11 punktami, ale w samej końcówce Twarde Pierniki zdołały odrobić część strat, choć z gry zaliczyły 4 celne rzuty, a więc mniej niż strat (6).

Jakub Soboczyński

W 2. kwarcie Arriva Polski Cukier odrobiła jednak straty do 6, a potem nawet do 5 punktów. Obie drużyny popełniały sporo błędów, a trenerzy na przemian prosili o przerwy i próbowali nad tym chaosem zapanować. Lepiej poszło Srdjanowi Suboticiowi, rozrzucał się Dominik Wilczek i na przerwę torunianie schodzili z jedynie 3-punktową stratą.

W drugiej połowie Trefl musiał radzić sobie bez trenera Tabaka, który z powodów zdrowotnych trafił do szpitala. Tymczasem na parkiecie coraz lepsza defensywa torunian wymuszała kolejne straty rywali i w 24. minucie to goście już prowadzili. Do końca kwarty żadna z drużyn nie wygrywała już wyżej niż 3 punktami.

Mecz 8. kolejki Orlen Basket Ligi
Mecz 8. kolejki Orlen Basket Ligi
Jakub Soboczyński

Ostatnią kwartę torunianie rozpoczęli od kilku nieudanych akcji, znowu wróciły proste straty, niepotrzebne faule i Trefl bez wysiłku zbudował większą przewagę (63:51 w 33. minucie). Było już -15, ale na 2,5 minuty przed końcem straty stopniały do 6 punktów.

W samej końcówce torunianie zmarnowali jeszcze swoje szanse. Przy wyniku 71:67 niesportowo faulowany Gaddefors trafił tylko jeden rzut wolny, a chwilę później Wilczek pomylił się z gry.

Piękne cheerleaderki podczas meczu Trefl Sopot - Arriva Polski Cukier Toruń 75:68
Piękne cheerleaderki podczas meczu Trefl Sopot - Arriva Polski Cukier Toruń 75:68
Jakub Soboczyński

W toruńskiej drużynie zadebiutował Barett Benson. Zagrał kwadrans, w ofensywie brakowało mu zgrania z kolegami, jedyne punkty zdobył z wolnych dopiero w 29. minucie, ale też zaliczył kilka ważnych zbiórek i 4 bloki.

Kibice z Torunia na meczu 8. kolejki Orlen Basket Ligi

Arriva Polski Cukier Toruń blisko dużej niespodzianki w Sopo...

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska