AZS Gorzów - Artego Bydgoszcz 69:67 (23:21, 17:17, 14:15, 15:14)
AZS: Talbot 19, 8 zb., 7 as., Hurt 16, 13 zb., Seekamp 15, Szajtauer 7, 11 zb., Dźwigalska 3 (1) oraz Misiek 7 (1), Jaworska 2.
ARTEGO: Reid 26 (1), 14 zb., 6 przechwytów, Stallworth 12, Armstrong 11 (1), Suknarowska 5 (1), Szybała 2 oraz Szczechowiak 8 (1), 10 zb., Zohnowa 3, Niedźwiedzka 0.
Dorobek Maurity Reid to 26 pkt., 14 zbiórek (4 w ataku), 3 asysty, 6 przechwytów, 7 strat przez prawie 38 min gry. Ale jest jeszcze jeden element, który zadziwia bardziej: już w pierwszej kwarcie jamajska rozgrywająca miała na koncie 3 faule, a na początku trzeciej popełniła 4 faul!
Artego było w trudnej sytuacji, bo zmienniczki na jej pozycji są o klasę gorsze, a poza tym zespół musiał radzić sobie bez kontuzjowanej Elżbiety Międzik (w czwartek na treningu uraz łydki) a kontuzję nadal leczy Martyna Koc. Trener Tomasz Herkt próbował przez chwilę grać bez Reid, co zakończyło się jednym z wyższych prowadzeń w tym meczu AZS - 50:42. Od razu musiała wrócić Reid, ryzykując piąty faul. I wytrwała do końca meczu!
Szkoda tylko, że jej koleżanki nie sprawiły jej miłego prezentu w postaci zwycięstwa. A była na to szansa.
Reid grała sama
Jeszcze w 3. kwarcie Reid zdobyła 10 z 15 punktów całego zespołu. W czwartej dołożyła kolejne 9 i bydgoszczanki prowadziły 63:62 na 2. min przed końcem.
Coraz lepiej spisująca się Charity Szczechowiak w końcówce trafiła i zmniejszyła dystans do punktu (65:66), ale niestety Katarzyna Suknarowska faulowała przy udanym rzucie Australijki Stephanie Talbot, co skończyło się akcją 2+1 i prowadzeniem gorzowianek 69:65. Było niespełna 40 sekund do końca.
Ale to nie koniec emocji, bo szybko trafiła Reid (67:69) po czym przechwyciła piłkę źle podawaną przez Paulinę Misiek! Podała do Kateriny Zohnowej, ale ta na 7 sekund przed końcem popełniła 21 stratę zespołu, piłka znalazła się poza boiskiem i to był koniec marzeń choćby o dogrywce.
Na pocieszenie Mauricie Reid pozostanie szósty wynik strzelecki w tym sezonie, 14 w zbiórkach i drugi w przechwytach. To jak na drobną rozgrywającą jest wynik doskonały.
Nie zmieni to jednak faktu, że Artego doznało bolesnej porażki (bilans 5-4) i AZS Gorzów oddalił się (7-2). Ale jest jeszcze rewanż w Bydgoszczy....