Adam Willma
dziennikarzGazeta PomorskaToruń
798 materiałów
Żyjący w coraz mniej oczywistym świecie ze stałym uczuciem deja vu.
Słuchacz ludzkich historii i muzyki sprzed trzech stuleci.
Czytelnik zapomnianych książek i roczników statystycznych.
Psi przewodnik, kolekcjoner chmur i dźwięków (bez powodzenia szukający uzasadnienia dla ich utrwalania).
Od lat zbierający materiały do kompendium poświęconego historii mikrofonów europejskich - dzieła, które zmieni bieg świata.
Temat LGBT został podany PiS-owi na złotej tacy
Rozmowa z prof. Rafałem Chwedorukiem, politologiem z Uniwersytetu Warszawskiego, o tym, jakimi hasłami zagrają partie w wyborach.
Oddają Niemcy Szczecinowi (komentuje Adam Willma)
Po 1989 roku, wbrew szumnym zapowiedziom regionalizmu, przyjęliśmy rosyjski model rozwoju regionalnego, z Moskwą promieniującą wokół, na okutaną w królicze...
Za 15 lat trudno będzie zidentyfikować miejsce leśnej katastrofy
Rozmowa z Danielem Lemke, nadleśniczym Nadleśnictwa Bytów, o sprzątaniu po katastrofalnej wichurze
PLUSPieniądze naszych parlamentarzystów. Na co je wydają?
Grubo ponad miliard kosztuje nas utrzymanie najwyższej władzy. To koszty Sejmu, Senatu i Kancelarii Prezydenta. Każdy z posłów otrzymuje oprócz pensji pieniądze...
Jak dogadałem się z psem
Nawet mój pies nie rozumie dlaczego polska dyplomacja chce płynąć na pustynię
Świat, którego nie ma
Dawka „podkręconych” albo wręcz wyssanych z dżojstika informacji pęcznieje z miesiąca na miesiąc. Przeglądam maile oraz społecznościowe wpisy przyjaciół,...
Finał afery pistoletowej
Prokurator umarza śledztwo w sprawie rzekomego grożenia bronią w Urzędzie Gminy w Raciążku. Komu zależało na skompromitowaniu byłego przewodniczącego rady?
Rzeźnicy Jagiełły
Lubicie rekonstrukcje historyczne? Dobrze, że dawni mieszkańcy Dąbrówna nie mogą tego zobaczyć. Do tej rekonstrukcji trzeba byłoby wsparcia specjalistów od...
Spółka węglowa pomoże o. Rydzykowi
W Toruniu powstanie Park Pamięci Narodowej. Obiekt ma upamiętniać polskich sprawiedliwych i Ukraińców, którzy ratowali Polaków.
Escobarze, ratuj!
Patent z odstawieniem Timmermansa można zrozumieć. Ale Ursula von der Leyen? To jest Szydło i Kopacz w jednym. I to do kwadratu.