Chętny do rozmów na temat budowy basenu - wspólnymi siłami gmin i powiatu - jest burmistrz Kcyni Tomasz Szczepaniak.
Razem będzie taniej i lepiej
- Na pewno najwięcej na tym zyska gmina Nakło, bo na jej terenie obiekt miałby powstać. Określone dni korzystania z kąpieliska byłyby jednak zarezerwowane i dla naszych dzieci - mówi o inicjatywie.
I dodaje: po co każda z gmin wydawać ma po 6-7 mln. zł na budowę basenu u siebie. Wydamy mniej, a wspólnie postawimy znacznie lepszy obiekt.
Jedyna do przyjęcia
Tomasz Szczepaniak uważa jednak, że jedyną, możliwą dla Kcyni do przyjęcia lokalizacją, jest plac przy sali sportowej w Paterku. W czwartek wybiera się do Nakła na rozmowy razem z przedstawicielami Rady Miejskiej Kcyni. Liczy, że dojdzie do wstępnych ustaleń.
Tymczasem w Nakle są plany budowy basenu, ale - po konsultacjach - wybrano inną lokalizację. Nie w Paterku, tylko w Nakle, w miejscu, gdzie jest od kilku lat zamknięte, kąpielisko odkryte. Czy nakielanie dadzą się przekonać i w zamian za pomoc w budowie zmienią lokalizację przyszłego basenu?
Prywatny apel
O to, by tak właśnie zrobić apeluje wielki orędownik budowy basenu w Paterku, wicestarosta Tomasz Miłowski, mieszkaniec tej miejscowości. Wczoraj otrzymaliśmy od niego list pt." Basen wspólna sprawa", w którym przedstawia argumenty za tą lokalizacją. Wicestarosta zaznacza, że jest to jego prywatne stanowisko.
Kierunek: Występ, Paterek, Rozwarzyn
- Nakło jak żadne inne miasto regionu potrzebuje zdecydowanych działań prorozwojowych- twierdzi wicestarosta. - _Ważnym, kierunkiem rozwoju urbanistycznego jest kierunek południowy i sensowne zagospodarowanie Występu, Janowa, Paterka czy Rozwarzyna - _pisze w liście.
Zdaniem Miłowskiego - kryty basen, mini aquapark w Nakle-Paterku dla mieszkańców całej gminy, dla 85 tysięcznej wspólnoty powiatowej, to ważny element miastotwórczy, który wraz z istniejącą salą sportowo-widowiskową, miejscem na parkingi i bezpieczne drogi dojazdowe, boiskami i strzelnicą stanowić może piękny kompleks.
Niebagatelne, a wręcz zasadnicze znaczenie - uważa wicestarosta - mają jednak kwestie finansowe. - _Wspólna inicjatywa stwarza bardzo duże szanse na pozyskanie środków europejskich, bo takie wspólne przedsięwzięcia są mocno premiowane. Znaczący udział środków unijnych w inwestycji to mniejsze wydatki z budżetów poszczególnych samorządów - _przekonuje Tomasz Miłowski.
Przemyślmy jeszcze raz...
List kończy się słowami: - Nie jest moją intencją deprecjonowanie dotychczas podjętych decyzji, ale będę wdzięczny wszystkim, którzy życzliwie i refleksyjnie przeanalizują wskazane wyżej czynniki i możliwości współpracy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"