MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bójcie się swoich

Adam Willma
Adam Willma, autor komentarza
Adam Willma, autor komentarza Freeimages/archiwum
Czujecie państwo lęk obserwując tłumy uchodźców forsujących granicę z Węgrami i Słowenią? I słusznie, należy się obawiać. Ale nie tych tłumów, a europejskich rządów, którym zepsuł się kompas.

Całe towarzystwo próbuje teraz żeglować intuicyjnie wyznaczając kierunek. Jak im to wychodzi, wszyscy widzimy. W efekcie przyspieszyła nam ostatnio historia i zupełnie niespodziewanie znaleźliśmy się w ciekawych czasach.

Europa pęka: Niemcy robią dobra minę do złej gry, Brytyjczycy szykują się do ucieczki z imprezy w angielskim stylu, Szwedzi bredzą na marach. A zewsząd dochodzą głosy o wartościach europejskich. Że powinniśmy tych wartości bronić - rozciągając drut kolczasty albo przeciwnie - otwierając bramy na oścież.

Ale o jakie właściwie wartości chodzi? Chrześcijańskie? O tych nie wypada wspominać, żeby nie narazić się na ostracyzm. O te równościowe, które w krajach przodujących w postępie zamienione zostały w karykatury? A może o ideę solidarności, w myśl której należy robić zrzutę na kraj, który cynicznie przeżerał pożyczone pieniądze?

Unia dryfuje w nieznanym kierunku. Jak ktoś słusznie zauważył - żaden z jej ojców nie miałby dziś szans zostać komisarzem (ze względu na zbyt wyraziste poglądy). Gdy premier Orban mówi, że tylko Węgrzy mają prawo decydować o składzie etnicznym Węgier, frakcja Martina Schulza w europarlamencie wpada w furię. Ale kto niby miałby o tym decydować? Niemcy, którzy na własną rękę podjęli decyzję o budowie multikulturowego państwa? Europejscy ministrowie spraw wewnętrznych na posiedzeniu w Bruskeli?

Nadal uważam, że Unia to świetny projekt, ale Europą nie można rządzić dłużej poprzez regulację kurka z ciepłą wodą, bez określenia tego, co nas, Europejczyków łączy i co jest jest dla nas ważne. Muzułmańscy imigranci, którzy stoją u bram, nie mają z tym problemu i na tym polega ich siła.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska