W powiecie świeckim zarejestrowanych jest 10,5 tys. osób bezrobotnych. Najwięcej w gminie Świecie - 3168 i Nowem 1460. W śród gmin wiejskich zjawisko to najbardziej widoczne jest w: Warlubiu - 939 osób, Pruszczu - 902, Dragaczu - 815. W Świekatowie jest tylko 380, ale wynika to głownie z tego iż jest to najmniejsza gmina.
Są to najnowsze dane z lutego br. Niepokoić może fakt, że w stosunku do stycznia przybyło 118 nazwisk.
Trzeba czegoś nowego
Przy tej skali problemu rutynowe metody Urzędu Pracy nie są w stanie w widoczny sposób poprawić sytuacji. Być może przyczynią się do tego działania realizowane w ramach projektu "Człowiek największym kapitałem. Rozwój partnerstwa na rzecz tworzenia miejsc pracy". Jego głównym twórcą jest Adam Ruciński, zastępca dyrektora PUP w Świeciu. Środki na realizacje pochodzą z unijnego programu Phare 2002.
Ciągle trzeba się uczyć
W ramach projektu: swoje kwalifikacje podniosą pracownicy PUP odpowiedzialni za rekrutację i selekcję pracowników, powinna poprawić się współpraca z pracodawcami. Specjalistyczne szkolenia obejmą również osoby aktywizujące bezrobotnych w gminnych centrach informacji. Bo właśnie w ich strukturach gminach; Bukowiec, Drzycim, Lniano, Świekatowo i Warlubie, działać będą kluby pracy. Wyjątkiem jest Pruszcz, gdzie klub związany jest z ośrodkiem pomocy społecznej, który był inicjatorem jego powołania.
Więcej wiary w siebie
Szkolenia dla bezrobotnych trwać będą minimum 40 godzin. Ich główny cel to nauka skutecznego poszukiwania pracy. Uczestniczący w zajęciach będą m.in. analizować przyczyny swoich dotychczasowych niepowodzeń w poszukiwaniu posady. Rozważania mają być punktem wyjścia do uświadomienia sobie mocnych i słabych stron każdej z osób. To ma być pomocne np. we właściwym przygotowaniu się do rozmów z pracodawcami. Wcześniej trzeba będzie jednak opanować sztukę znajdowania odpowiednich ofert. Ponadto bezrobotni dowiedzą się, jak założyć i prowadzić własną firmę.
Nadrzędnym celem szkolenia jest wzmocnienie w przyszłych członkach klubów wiary we własne siły i możliwość kierowania własnym życiem.
Tekst i fot.
Budzenie nadziei
Andrzej Bartniak

Kluby pracy - to kolejny pomysł na dotarcie do osób bezrobotnych, które do tej pory nie miały możliwości poniesienia swoich kwalifikacji. Chodzi głównie o mieszkańców wsi.