- Obecnie obserwujemy sezonowy spadek cen kukurydzy związany z jej coraz większą lokalną podażą - relacjonuje Jakub Olipra, ekonomista Banku Credit Agricole. - Ceny zaczęły spadać o ok. 2 tygodnie później niż w poprzednich latach, ponieważ ze względu na niesprzyjające warunku pogodowe opóźniły się zbiory kukurydzy.
Średnie ceny skupu kukurydzy w Polsce wg ZSRiR MRiRW
- paszowa "mokra" 430 zł/t (18.10)
- paszowa "sucha" 696 zł/t (18.10)
- paszowa "mokra" 454 zł/t (11.10)
- paszowa "sucha" 706 zł/t (11.10)
Większe zbiory kukurydzy w 2020 roku, a jakie ceny?
W pierwszych dniach października Marcin Wroński, zastępca Dyrektora Generalnego KOWR informował: - W tym roku można spodziewać się wyższych zbiorów kukurydzy. Eksperci oceniają, że zbiory mogą przekroczyć 4 mln ton. Ziarno prawdopodobnie będzie wykazywać lepsze parametry biochemiczne niż ze zbiorów ubiegłego roku.
- Mimo że tegoroczne krajowe zbiory szacowane są na poziomie wyższym, niż w ubiegłym roku, to wiele wskazuje, że mimo lokalnie zwiększonej podaży ceny pozostaną wyższe niż przed rokiem - wskazuje Jakub Olipra. - Jest to efektem sytuacji na światowym rynku kukurydzy, gdzie wzrostowi cen sprzyja zwiększony popyt ze strony Chin będący m.in. ze względu na wyższe zapotrzebowanie na kukurydzę w warunkach odbudowy tamtejszego sektora trzody chlewnej - tłumaczy ekonomista Credit Agricole.
Olipra dodaje: - Wyższemu popytowi towarzyszą obawy uczestników rynku o wielkość światowej produkcji kukurydzy w sezonie 2020/2021 ze względu na niekorzystne warunki agrometeorologiczne wśród jej największych producentów i eksporterów, przy jednocześnie niskich zapasach kukurydzy po sezonie 2019/2020.
