Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielki Dzień Pszczół 8 sierpnia. Co się stanie, jeśli wyginą pszczoły? Bez pszczół przeżyjemy najwyżej 4 lata!

Adam Willma
Adam Willma
8 sierpnia obchodzimy Wielki Dzień Pszczół.
8 sierpnia obchodzimy Wielki Dzień Pszczół. Łukasz Gdak
8 sierpnia to Wielki Dzień Pszczół. Jak co roku jest okazją, by przypomnieć o ważnym problemie, jakim jest wymieranie pszczół i o niezwykle istotnej roli pszczołowatych dla ekosystemu i dla człowieka. Jeśli się nie opamiętamy, już niebawem będziemy zapylali za nią, a łyżka miodu będzie kosztowała tyle, co kawior. Niewiele tańsze będą jabłka.

W wielu regionach Chin już dziś sady zapylane są przez robotników przy pomocy specjalnych miotełek. W 36 krajach naukowcy usiłują dociec przyczyny masowego znikania pszczół. Podejrzanych o zbrodnię jest wielu:

  • telefony komórkowe,
  • rośliny genetycznie modyfikowane,
  • roztocza,
  • pestycydy.

Okazuje się, że setki chemikaliów wprowadzonych do rolnictwa nie przeszło żadnych badań na okoliczność oddziaływania na owady. Coraz częściej mówi się o zabójczym cukrze, którym karmimy pszczoły. Wystarczyło, że pestycydem zaprawione zostały nasiona buraka cukrowego, aby słodkie kryształki całkowicie rozregulowały przewód pokarmowy pszczoły.

Biolodzy obliczają, że bez pszczół ludzkość przetrwa najwyżej 10 lat. Zegar tyka.

FAO (Organizacja ds. Wyżywienia i Rolnictwa ONZ) szacuje, że spośród 100 gatunków roślin uprawnych, które zapewniają 90% żywności na świecie, aż 71 jest zapylanych przez pszczoły. Owadom tym zawdzięczamy 4 000 odmian warzyw. Pszczołowate odpowiadają też za blisko 3/4 światowej produkcji żywności, a blisko 1 na 10 gatunków dzikich pszczół może być wkrótce skazany na wyginięcie. Drastyczne zmniejszanie się ich populacji na świecie może być jednym z największych ekologicznych kataklizmów.

Poniżej publikujemy rozmowę z Piotrem Kuczborskim z Zakładu Ekologii Zwierząt UMK, przeprowadzoną w 2009 roku.

Co się stanie, jeśli wyginą pszczoły?
Albert Einstein stwierdził, że bez pszczół człowiekowi pozostaną jedynie 4 lata życia. Trudno to precyzyjnie obliczyć, ale według różnych prognoz i analiz, z którymi miałem okazję ostatnio się zapoznać, wynika że ludzkości zostanie nie więcej niż 10 lat. Bez pszczół nie ma zapylania roślin, bez roślin nie ma zwierząt.

Ale są rośliny, które nie potrzebują do rozmnażania owadów.
Takich roślin jest w przyrodzie zaledwie około 20 procent. Reszta potrzebuje owadów, przede wszystkim pszczół. W Polsce pszczoła miodna zapyla niemal połowę wszystkich roślin, nie tylko gospodarczych, ale i tych dziko żyjących.

Pszczelarze mówią o katastrofie w pasiekach. Kto zawinił?
Nie ma na razie całkowitej pewności. Specjaliści wymieniają około 10 przyczyn zaburzeń. W Europie wśród winowajców najczęściej wymienia się pestycydy i rośliny modyfikowane genetycznie.

Ekolodzy wskazują zwłaszcza jeden z pestycydów, stosowany przy zaprawie nasion buraka cukrowego, który obniża odporność pszczół i powoduje problemy z układem pokarmowym.
Mamy dziś w użyciu mnóstwo pestycydów, a oddziaływanie na pszczoły większości z nich nie zostało odpowiednio przebadane. Pestycydy negatywnie wpływają nie tylko na pszczołę miodną, ale także na wiele gatunków dzikich pszczół oraz trzmiele. Jeden gatunek pszczół zapyla setki gatunków roślin, inny - zaledwie jeden gatunek, ale wszystkie są potrzebne. Przyroda to sieć zależności. Oczywiście pszczoła miodna jest w tej sieci kluczowym ogniwem.

Jedna z hipotez mówiła o zgubnym dla pszczół promieniowaniu telefonów komórkowych.
Ta teoria ma dziś coraz mniej zwolenników. Źródła zagrożeń trzeba raczej szukać w rolnictwie. I to nie tylko w chemii, ale w naszym podejściu do produkcji rolnej. Stworzyliśmy wielkie monokultury upraw. Czy wyobraża pan sobie, że przez całe życie będzie pan odżywiał się wyłącznie ziemniakami?

Ponura wizja.
Właśnie. Ale taki los zgotowaliśmy pszczołom, tworząc wielkoobszarowe uprawy, na przykład rzepaku. Pszczoła nie może żywić się wyłącznie rzepakiem, tym bardziej że czas kwitnienia tej rośliny jest bardzo ograniczony. Musi mieć możliwość zbierania nektaru przez cały okres letni, korzystając z różnych gatunków roślin.

Coraz powszechniej stosuje się rośliny modyfikowane genetycznie. Czy pszczoły je zaakceptują?
- Nikt dziś nie potrafi odpowiedzieć na to pytanie. Wprowadzamy nowe gatunki, nie mając odpowiedniej wiedzy i nie prowadząc wystarczająco wiarygodnych badań, jak wpłyną one na pszczoły. Pszczelarze utrzymują, że bliskość roślin genetycznie modyfikowanych wpływa bardzo negatywnie na liczbę i zdrowie pszczół. Co ciekawe, CCD praktycznie nie zaobserwowano wśród pszczół żyjących pośród upraw ekologicznych.

Czy powinniśmy bić już na alarm?
Jeszcze mamy na to czas, ale jest go naprawdę mało. Jeśli ten czas zmarnujemy, w ciągu najbliższych lat przyroda sama przypomni o sobie. Kryzys ekologiczny, który może zapanować za sprawą wymierania pszczół, może być nieporównywalnie bardziej bolesny niż obecny kryzys ekonomiczny w światowej gospodarce.

Cała rozmowa z Piotrem Kuczborskim oraz z prof. Tadeuszem Pawlikowskim w artykule: Słodki kataklizm przed nami! Wyobraź sobie świat bez pszczół...

CCD (colony collapse disorder) - zaburzenie polegające na pustoszeniu uli, z których uciekają robotnice, pozostawiając cały miód, królową oraz młode. Zjawisko po raz pierwszy na masową skalę pojawiło się w Stanach Zjednoczonych wiosną 2006. Problem nasila się z każdym rokiem. Niektóre pasieki odnotowują straty sięgające 50, a nawet 90 procent populacji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska