Cuiavia Inowrocław - Ostrovia Ostrów Wielkopolski
Goście bardzo szybko wyszli na prowadzenie. Już w 3. minucie, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Marcina Wojciechowskiego (Ostrovia w ciągu niespełna 180 sekund miała trzy rzuty rożne), strzałem głową, piłkę do siatki Barczaka skierował Tomasz Kempiński.
Po niespełna kwadransie gry mógł być remis. Kapitalnie podał Szymon Maziarz do Krzysztofa Kretkowskiego, ale kapitana Cuiavii skutecznie zablokował Damian Czech. Gospodarze mieli też trochę szczęścia, bowiem od straty drugiej bramki uratowała ich poprzeczka, kiedy z wolnego uderzał Wojciechowski. Natomiast po strzale Czecha, piłka trafiła w boczną siatkę.
Na niewiele zdały się ataki miejscowych od początku drugiej połowy. Dodatkowo, trener Piotr Gruszka wprowadził na boisko Borysa Klimczewskiego, ale Cuiavia biła głową w mur. Jej ataki zostały skontrowane w samej końcówce meczu. Fatalnym wybiciem piłki popisał się Bartłomiej Barczak, którego przelobował Bartosz Szepeta.
Inowrocławianie okazję do rehabilitacji i strzelenia pierwszych goli w tym sezonie, będą mieli już w środowym, wyjazdowym meczu z Polonią Środa Wielkopolska (16.00). Warto dodać, że przez jakiś czas, nie będą mogli oni skorzystać z usług Dawida Janickiego. Napastnik Cuiavii przeszedł operację i czeka go przerwa w grze.
Cuiavia Inowrocław - Ostrovia Ostrów Wielkopolski 0:2 (0:1)
Bramki: Tomasz Kempiński 3., Bartosz Szepeta 88.
Cuiavia (trener Gruszka): Barczak - Raszka, Kucharski, Timm (77. Katerla), Modracki - Żurowski (58. Klimczewski), Mazurowski, Hulisz, M. Plewa - Sz. Maziarz, Kretkowski.
Ostrovia (trener): Sadowski - Błaszczyk (55. Szczepański), Czech, Reyer, Krawczyk - Szymanowski (75. Izydorski), Michalski, Molka, Szepeta (89. Rusek) - Kempiński (84. Stawiński), Wojciechowski. Sędziował: Rafał Liana (Żnin), asystenci: S. Kujawa, H. Dojaś.