Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dr Małgorzata Czajkowska-Malinowska: - Przyjęto najgorszy z możliwych wariantów przy uśmiechu Pani minister i ciszy Ministerstwa Zdrowia!

Hanka Sowińska [email protected] 52 326 31 33
Małgorzata Czajkowska
Małgorzata Czajkowska Archiwum Gazety Pomorskiej
Kawiarnie, restauracje, puby miały być bez zabójczego dymu. Miało być tak, jak w wielu innych krajach Europy, np. w Irlandii, Francji czy we Włoszech. Ale posłowie zdecydowali inaczej. - Przyjęto najgorszy z możliwych wariantów przy uśmiechu Pani minister i i ciszy Ministerstwa Zdrowia - komentuje dr n. med. Małgorzata Czajkowska-Malinowska, ordynator oddziału chorób płuc i niewydolności oddychania w Kujawsko-Pomorskim Centrum Pulmonologii w Bydgoszczy, szefowa "Fundacji Oddech Nadziei".
Małgorzata Czajkowska
Małgorzata Czajkowska Archiwum Gazety Pomorskiej

Małgorzata Czajkowska
(fot. Archiwum Gazety Pomorskiej)

Nie będziemy drugą Irlandią, nie będziemy - tak jak Francuzi - cieszyć się ze spadku liczby zgonów z powodu chorób układu krążenia (przykład Francji). Palacze mogą czuć się niezagrożeni. Mogą nadal się truć, a przy okazji niszczyć - bezkarnie - zdrowie innych. Mogą palić w restauracji, mogą iść leczyć chore serce i odpalać się w szpitalnej palarni, bo takową mają prawo wyznaczyc dyrektorzy placówek medycznych (także hospicjów, domów pomocy społecznej, szkół, uczelni itd.). Tak stanowi uchwalona wczoraj ustawa.

Dr Czajkowska-Malinowska przypomina, że projekt, który miał wprowadzić całkowity zakaz palenia w miejscach publicznych, w tym w lokalach gastronomicznych był popieramy przez 70 proc. Polaków i aż 60 proc. palaczy. - Dziwne, że projekt ustawy nie był popierany przez niektóre kluby parlamentarne, w tym przez posłów-lekarzy(!). Dlaczego tak jest, skąd to wynika? Myślę, że możemy obiecać posłom, a w szczególności lekarzom, że przyjrzymy się jak głosowali w sprawie ustawy chroniącej ludzkie zdrowie i życie, i poinformujemy o tym prasę w roku wyborczym.

Niestety, nie pomogły apele kierowane w ostatnich tygodniach do marszałka Sejmu i Senatu, do wszystkich posłów i senatorów. Ich nadawcami były sławy polskiej medycyny, byli ministrowie zdrowia, towarzystwa medyczne z kraju i zagranicy, organizacje pozarządowe.

Nadzieja, że może Senat zmieni kiepskie prawo, które w imię liberalizacji życia i rzekomej ochrony praw jednostki uchwalili nasi parlamentarzyści.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska