"Dwójki" nie oddamy!

(pan) Zdjęcia Lech Kamiński

8 kwietnia 2003, 22:25

Z okrzykami "Naszej szkoły nie oddamy!" oraz "Nie chcemy gastronomika!" przemaszerowali wczoraj przez Starówkę, w asyście policji, uczniowie II LO i Zespołu Szkół Chemicznych. Prezydentowi Zaleskiemu wręczyli protest przeciw planom przeniesienia ich placówki na Skarpę.

     Przypomnijmy. Przygotowane przez specjalny zespół plany zmian w sieci toruńskich szkół przewidują m.in., że od września 2003 r. II LO i "chemik" z ul. Osikowej mają zostać przeniesione na Skarpę, do budynku, w którym działa obecnie Gimnazjum nr 29. Dzięki temu G 29 nie trzeba będzie likwidować (cierpi na brak uczniów), a na Osikową ma zostać przeniesiony Zespół Szkół Gastronomicznych z ul. Sienkiewicza. Budynek po "gastronomiku" miasto chce sprzedać.
     To idzie młodość
     Na takie rozwiązanie nie zgadzają się rodzice, uczniowie i nauczyciele z Osikowej. To właśnie na skutek ich protestu prezydent Zaleski zapowiedział wprowadzenie autopoprawki do ustaleń zespołu, w wyniku której niezadowolone ze zmian szkoły pozostałyby na Osikowej o rok dłużej.
     To jednak nie zadowoliło ani liceum, ani chemików, bo wczoraj o 15.30 (gdy w magistracie rozpoczynała obradować komisja oświaty, która ma zaopiniować projekty zmian) zorganizowali na Starówce marsz protestacyjny. Ponad setka młodych ludzi, z transparentami, konwojowana przez policję, przemaszerowała z Rynku Nowomiejskiego pod magistrat. Po drodze uczniowie wznosili okrzyki: "Osikowa!", "Dwójkę mamy, nie oddamy!" oraz "Nie chcemy gastronomika!".
     Reakcje przechodniów i zaniepokojonych hałasem ekspedientek, które wybiegły na ulice ze sklepów, były jednak nieprzychylne. - Lepiej by się wzięli do nauki - słychać było komentarze.
     Znerwicowani maturzyści?
     Krzycząca kolumna zatrzymała się pod Urzędem Miasta, a trzyosobowa delegacja - przedstawiciel rodziców, uczniów i nauczycieli, udała się do prezydenckiego gabinetu. Tam przekazali Zaleskiemu listy protestacyjne. - Przez to całe zamieszanie z przenosinami młodzież nie może się w spokoju przygotowywać do matury - przekonywali prezydenta. - Jezus, Maria! - zdumiał się Zaleski_. - Przecież tegoroczni maturzyści zakończą edukację jeszcze na Osikowej. Za kilka miesięcy pójdą na studia lub do pracy i co najwyżej będą wspominać starą szkołę.
     _Gdy zamykaliśmy to wydanie "Pomorskiej" obrady komisji oświaty jeszcze trwały.__Ostateczna decyzja w sprawie II LO i "chemika" oraz pozostałych toruńskich szkół zapadnie jutro, na sesji.
     protest3
     Uczniowie II LO i "chemika" przeszli z Rynku Nowomiejskiego pod magistrat
     protest6
     Delegacja protestujących wręczyła prezydentowi petycje