Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Energia skupi się na wiślanych tamach. List już podpisano

Marek Weckwerth
Marek Weckwerth
Marek Weckwerth
Rząd zaprasza spółki energetyczne do współpracy w planowaniu i budowie zapór na Wiśle i Odrze. Właśnie podpisano list intencyjny.

- Jesteśmy na zaawansowanym etapie modernizacji polskich rzek Wisły i Odry, które są dla nas niezwykle ważne. Chcielibyśmy, by przyszły rok zaowocował konkretną współpracą, dlatego spółki energetyczne są dla nas tak istotne - powiedział Marek Gróbarczyk, szef resortu gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej.

List intencyjny w tej sprawie podpisali: minister, prezes PGW „Wody Polskie” Przemysław Daca („Wody Polskie” odpowiadają za rewitalizację głównych dróg wodnych) oraz prezesi największych spółek energetycznych.

- To krok właściwym kierunku. Nasze państwo nie ma już innego wyjścia, tym bardziej, że w ubiegłym roku podpisaliśmy międzynarodową konwencję AGN zobowiązującą nas do rewitalizacji dróg wodnych - wyjaśnia prof. Zygmunt Babiński, hydrolog z Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy, dziekan Katedry Rewitalizacji Dróg Wodnych, członek Krajowej Rady Gospodarki Wodnej. - Trzeba budować tamy na Wiśle i to cały ich system. Zmiany klimatu przyspieszają, rodzą ogromne zagrożenia, więc nie można siedzieć z założonymi rękami. Mówiąc o zagrożeniach, mam na myśli nawalne deszcze i powodzie oraz ich przeciwieństwo - susze. Musimy się bronić!

Tama w Siarzewie coraz bliżej. Za ponad 2 mld zł!

Naukowiec uważa, że zapory złagodzą wysoką falę i zabezpieczą dolinę Wisły przed powodziami, a jednocześnie, w razie suszy, zapewnią wodę dla potrzeb rolnictwa, przemysłu i ludności. Sztuczne zbiorniki wodne podniosą klasę żeglowności do międzynarodowej (jak na Renie i Dunaju), rozwinie się turystyka i rekreacja.

- Na Dolnej Wiśle planuje się budowę siedmiu stopni wodnych, choć nie wiadomo jeszcze jak dużych - kontynuuje Zygmunt Babiński. - Działające na nich hydroelektrownie będą mogły generować łącznie od 800 do 1000 megawatów mocy. A to równowartość 800-100 dużych elektrowni wiatrowych. To kolejny walor tych inwestycji, bo przecież nasza energetyka, zgodnie z wytycznymi Unii Europejskiej i ze zdrowym rozsądkiem, musi coraz bardziej przestawiać się z węgla na odnawialne źródła energii.

Dyskutowano o tym dziś w Warszawie - w Parlamentarnym Zespole Rozwoju Dróg Wodnych. Ów rozwój wspiera od lat oddolnie samorząd województwa kujawsko-pomorskiego.

Na ciechocińskiej plaży protestowali wobec budowy zapory w Siarzewie [zdjęcia]

Rządowe plany skupione są na razie na budowie zapory Siarzewo na Wiśle w naszym regionie. Ta, mimo sprzeciwu ekologów, ma powstać do roku 2025. Inwestycję wspiera Energa.

Opracowywane jest także studium wykonalności zagospodarowania Wisły (E-40) od Gdańska do Warszawy i dalej w kierunku Morza Czarnego.

- Przymierzamy się do wykonania podobnego studium dla drogi wodnej E-70 z Bydgoszczy na zachód Europy - mówi Stanisław Wroński, pełnomocnik marszałka województwa kujawsko-pomorskiego ds. dróg wodnych, uczestnik wczorajszego posiedzenia w Senacie.

Więcej o tym planie w piątkowym Magazynie „GP.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska