Santos poleciał do Lewandowskiego
Fernando Santos od razu po urlopie wziął się do pracy. Od wtorku do niedzieli przebywał w Polsce. Najpierw omówił szczegóły współpracy w PZPN, potem już w weekend obejrzał pierwsze mecze PKO Ekstraklasy. Był w Gdańsku (Lechia - Widzew), Płocku (Wisła - Lech) oraz w Warszawie (Legia - Cracovia), gdzie tymczasowo mieszka w hotelu, tak jak i zresztą jego asystenci.
Nowy tydzień Fernando Santos rozpoczął od rozmowy na szczycie. Rankiem wyleciał z Warszawy do Barcelony, gdzie w nocy z wyjazdu na mecz z Villarrealem (1:0) wrócił Robert Lewandowski. Spotkanie w cztery oczy trwało półtorej godziny. Portugalczyk z Polakiem dyskutowali po angielsku - ujawnia dziennikarz Interii, Sebastian Staszewski.
- Panowie spotkali się przed godziną 15:00, a rozmawiali przez prawie dwie godziny. W poniedziałek wieczorem Santos wraca do Warszawy - dodaje Piotr Koźmiński z WP Sportowe Fakty.
Zdjęcie ze spotkania Santos - Lewandowski zamieścił oficjalny portal PZPN:
Wcześniej Santos z Lewandowskim mieli wymienić wiadomości tekstowe.
W planach spotkanie z Glikiem
Niebawem nasz nowy selekcjoner uda się do Włoch. Celem podróży będzie przede wszystkim spotkanie z wicekapitanem reprezentacji, Kamilem Glikiem. Stoper Benevento obecnie leczy kontuzję. 3 lutego skończył 35 lat, ale Santos nie zamierza jemu i innym wypominać wieku - w jego kadrze liczyć się mają chęci i umiejętności.
Jeszcze nie wiadomo czy weekend Santos ponownie obejrzy mecze Ekstraklasy. W każdym razie w ramach 21. kolejki Raków Częstochowa zagra z Górnikiem Zabrze, Lecha Poznań czeka spotkanie z Zagłębiem Lubin, a na Legię Warszawa wyjazd do Piasta Gliwice.
W gronie potencjalnych kadrowiczów z ekstraklasy powołanych na marcowe mecze el. Euro 2024 z Czechami i Albanią wymienia się m.in. bramkarza Kacpra Tobiasza czy stopera Maika Nawrockiego. Obaj grają dla Legii.
Santos w najbliższych dniach spróbuje wybrać apartament w Warszawie, do którego przeprowadzi się razem z żoną. Niedawno para obchodziła 41. rocznicę ślubu. Świętowała ją w gronie najbliższych na urlopie w Izraelu.
REPREZENTACJA w GOL24
