Podczas ustalania porządku obrad, Damian Polak z Prawa i Sprawiedliwości zgłosił wniosek o włączenie dodatkowego punktu, w którym radni mieliby zagłosować nad apelem do rządu o utrzymanie zerowej stawki VAT na artykuły spożywcze.
„W związku z informacją, że od 01. 04. 2024 roku nie zostanie przedłużona zerowa stawka VAT na artykuły spożywcze, Rada Miejska Inowrocławia apeluje do Premiera RP Donalda Tuska o wycofanie się z tej decyzji. Podwyżka stawki VAT, a co za tym idzie podwyżka cen żywności, uderzy nie tylko w mieszkańców naszego miasta, ale również w małe i średnie przedsiębiorstwa działające na terenie Inowrocławia. Sprzedawcy, chcąc zachować zyski na podobnym poziomie, przerzucą wyższe koszty towarów na swoich klientów. Podwyżka cen żywności spowoduje zubożenie mieszkańców i mniejsze dochody przedsiębiorców, co wpłynie bezpośrednio na dochody Inowrocławia. Rada Miejska Inowrocławia stanowczo sprzeciwia się zwiększeniu wpływów do budżetu państwa kosztem samorządów. Dlatego apelujemy do Premiera Rządu o wycofanie się z tej decyzji” - oto teść apelu, który 6 głosami za, przy braku głosów przeciw i wstrzymujący się został wprowadzony pod obrady.
Ostatecznie apel nie został przyjęty. Podczas głosowania nie zyskał większości - za było 6 radnych, przeciw 6, a pozostali wstrzymali się.
Rada nie przyjęła też uchwały o nadaniu skwerowi pomiędzy ulicami Władysława Łokietka, Władysława Jagiełły i Stefana Czarnieckiego nazwy Praw Kobiet. Wnioskowała o to grupa inowrocławianek, która uczestniczyła w protestach kobiet.
Przeciw nadaniu takiej nazwy skwerowi na os. Piastowskim była Komisja Statutowa i Nazewnictwa. Ze względu na to, że skwer leży pomiędzy ulicami, którym patronują historyczne postaci zasugerowano, by nazwę Praw Kobiet nadać innemu miejscu na terenie miasta.
Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja

Głos zabrał radny Patryk Kaźmierczak z PO, który zgłosił przeciwny wniosek.
- Z szacunku do pań, które są na sesji i walczyły o prawa kobiet. Każdy kto popiera idee prodemokratyczne powinien za tym głosować - apelował radny Kaźmierczak.
Przewodniczący radny Tomasz Marcinkowski przypomniał natomiast, że komisja nie jest przeciwna nadawaniu nazwy Praw Kobiet, tylko wnosi o zmianę lokalizacji. Dodał, że sam jest za tym, by w Inowrocławiu znajdowało się miejsce o nazwie Praw Kobiet.
- Zastanawiałem się, jaka przesłanka pojawi się, by nie głosować tej uchwały na dzisiejszej sesji - komentował Wojciech Piniewski, pełniący funkcję prezydenta Inowrocławia. Do sprawy odniósł się też jeszcze raz pod koniec sesji, przypominając że jeszcze kilka miesięcy temu wszyscy radni głosowaliby za projektem takiej uchwały.
- Ci się zmieniło? - pytał Wojciech Piniewski.
Ostatecznie zapadła decyzja, że wniosek o skwerze Praw Kobiet powróci do komisji nazewnictwa i będzie rozpatrywany ponownie pod koniec kwietnia br.
- Procedury są takie, a nie inne. Na pewno nie będziemy przeciw nadaniu nazwy skwer Praw Kobiet, bo jest jak najbardziej zasadna - zapewnił Tomasz Marcinkowski.