Zaczęło się od zorganizowanego przez burmistrza Krzysztofa Wrzesińskiego spotkania, na którym powołano "Komitet pomocy powodzianom". Komitet utworzyli przedstawiciele władz miasta, Ochotniczych Straży Pożarnych oraz stowarzyszenie "Lubraniecka Inicjatywa Ludzi Aktywnych". Komitet 1 czerwca rozpoczął zbiórkę - nie tylko pieniędzy do puszek, ale też darów.
Zbiórki pieniędzy do zamkniętych puszek były przeprowadzane kilkakrotnie - m.in. przy kościele parafialnym w Lubrańcu, w trakcie pikniku rodzinnego na stadionie miejskim, na targowisku miejskim. Zbiórki darów - wiktuałów, artykułów chemicznych, odzieży odbywały się w Miejsko-Gminnym Ośrodku Pomocy Społecznej.
Dodatkowo zbierane były płody rolne. Rolnicy z gminy Lubraniec przekazali na rzecz powodzian 40 ton zboża, a także słomę, siano i kiszonkę dla zwierząt. Udostępniono też konto w Banku Spółdzielczym, na które mieszkańcy mogli dokonywać wpłat. Mieszkańcy nie żałowali datków.
Na konto powodzian wpłynęło ponad 15 tysięcy złotych (łącznie z datkami wrzucanymi do puszek). Do Miejsko-Gminnego Ośrodku Pomocy Społecznej w Lubrańcu trafiło sporo słodyczy dla dzieci oraz 200 kg mąki i 200 kg cukru.
Kilka dni temu wszystkie zebrane dary zostały dostarczone mieszkańcom Świniar, Wionczemina Polskiego i Wionczemina Nowego. To wsie najbardziej poszkodowane w czasie ostatniej powodzi. Mieszkańcy utracili czasami wszystko, a gleby nie nadają się do uprawy, bo jest na nich popowodziowy osad. Domy i budynki inwentarskie wymagają też gruntownych remontów.
Widząc rozmiar klęski, jaka dotknęła mieszkańców gminy Słubice, "Komitet pomocy powodzianom" wnioskował do burmistrza o przedłużenie zbiórki na rzecz powodzian do jesieni.