https://pomorska.pl
reklama

Kacper Teszner z Włocławka pokonał guza mózgu. Jak się czuje chłopiec kilka miesięcy po powrocie do Polski?

Joanna Maciejewska
Kacper Teszner z Włocławka walczył z guzem mózgu. Kilka miesięcy temu wrócił do domu po terapii przeprowadzonej w Stanach zjednoczonych
Kacper Teszner z Włocławka walczył z guzem mózgu. Kilka miesięcy temu wrócił do domu po terapii przeprowadzonej w Stanach zjednoczonych Kacper Teszner Siepomaga.pl/Facebook
Pod koniec kwietnia 2021 roku Kacper Teszner, po wielu miesiącach spędzonych na leczeniu u Stanach Zjednoczonych, wrócił do Włocławka. Nadal jest pod opieką specjalistów i przechodzi różne badania. Co słychać u małego wojownika z Włocławka?

Zobacz wideo: Policja i sanepid wzmagają kontrole maseczek!

Kacper Teszner z Włocławka zachorował dwa lata temu. Na początku pojawiły się bóle głowy, następnie dołączyło do nich podwójne widzenie. Badanie rezonansem magnetycznym wykazało, że w głowie chłopca rośnie guz. Po czterech miesiącach leczenie uznano za zakończone, a Kacper zaczął wracać do normalności. Niestety, nie na długo.

Taką kwotę zebrano na leczenie Kacpra z Włocławka

W czerwcu 2020 roku choroba wróciła, do tego w bardzo agresywnej postaci – pojawiły się przerzuty wzdłuż kręgosłupa. Polscy lekarze uznali, że nie ma już szans na wyleczenie chłopca. Jedyną nadzieję na wyleczenie Kacpra dawała nowatorska metoda leczenia: chemioterapia połączona z cyklem autoprzeszczepów szpiku, którą zaproponował profesor Finlay z Columbus w USA. Była jednak bardzo droga. Ale udało się zebrać niezbędne na ten cel środki. Zaledwie w trzy tygodnie darczyńcy wpłacili na pomoc w walce z chorobą Kacpra, ponad 4 miliony złotych. Zbiórka prowadzona była na stronie siepomaga.pl
10-letni Kacper z Włocławka na leczenie do Stanów Zjednoczonych poleciał w sierpniu 2020 roku. Do Polski wrócił 25 kwietnia, po zakończeniu leczenia w klinice.

Kacper Teszner z Włocławka przystąpił do Pierwszej Komunii

W wakacje, już w Polsce, czekały go dalsze badania i rehabilitacja. A także nauka, ponieważ zdawał egzaminy do kolejnej klasy. 1 grudnia 2021 roku rodzice Kacpra podzielili się na Facebooku tym, co słychać u małego wojownika. We wrześniu chłopiec przystąpił do Pierwszej Komunii Świętej. Była to chwila, na którą cała rodzina czekała z wielką niecierpliwością, bowiem jeszcze rok temu byli pełni obaw, że nigdy to nie nastąpi.

Zdrowie

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

- W ciszy i skupieniu Kacperek przyjął Pierwszą Komunię Świętą. Piękną mszę pełną wzruszeń odprawił niezastąpiony ks. proboszcz Janusz naszej parafii św. Józefa we Włocławku. Uroczystość uświetniła swoją pieśnią dla brata - siostra Sandra. Były życzenia, były prezenty, jednak gdyby sięgnąć pamięcią... jednym z największych marzeń był psi przyjaciel. Oprócz marzeń, były też wskazania by Kacper miał swego psiego rehabilitanta - napisali na Facebooku rodzice Kacpra dodając, że w ich domu pojawił się nowy członek – psiak o imieniu Mija.

Kacper zmaga się z ubocznymi skutkami terapii ratującej życie

Rodzice Kacpra robią, co tylko mogą, żeby ich synek choć częściowo zapomniał o trudnych doświadczeniach i przeżyciach związanych z chorobą.

- Zawsze wydawało nam się, że pewnych rzeczy nie pamięta, niestety ale potrafi nam opowiedzieć w szczegółach to o czym niekoniecznie chcielibyśmy pamiętać – piszą ze smutkiem rodzice chłopca.

Kacper, choć stoczył już najtrudniejszą walkę, wciąż jest pod opieką specjalistów i przechodzi różne badania. Rodzice przyznają, że choć wyniki są stabilne, to niestety nie są tak dobre, jak by chcieli. Kacper zmaga się także ze skutkami ubocznymi terapii, którą przeszedł w celu ratowania życia. Pojawił się niedosłuch.

- Kolejnym „przyjacielem” Wojownika są aparaty słuchowe. Wiedzieliśmy, że po tak uporczywej i silnej terapii będą ubytki w słuchu. Na razie niedosłuch jest niewielki, niestety z czasem może się to jeszcze pogłębić. Każdego kolejnego dnia walczymy ze skutkami autoprzeszczczepu i choroby. Złe samopoczucie, czy gorsze dni nie dają nam zapomnieć, że walka się skończyła. Niekończące się badania i wizyty to część walki… choć wyniki są stabilne, to nadal nie są tak dobre, jak byśmy chcieli – przekazali rodzice Kacpra.

 

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Czerwcowa waloryzacja emerytur - jest nowy wskaźnik. Tak urosną świadczenia od lipca

Czerwcowa waloryzacja emerytur - jest nowy wskaźnik. Tak urosną świadczenia od lipca

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska