Chodzi o otulinę Borów Tucholskich, konkretnie rezerwat Krzewiny w gminie Warlubie, gdzie Natura 2000 chce dodatkowo chronić trzy torfowiska, jezioro Rumacz, obrastający je bór bagienny, jezioro Udzierz i miejscowe ptactwo.
Zaszkodzi turystyce
Radni gminy Warlubie zaopiniowali to negatywnie. - Włączenie tych obszarów do sieci Natura 2000 uniemożliwi mieszkańcom rozwój lokalny, utrudni i wydłuży załatwianie procedur uzyskania pozwoleń na inwestycje, a także negatywnie wpłynie na możliwość rozwoju turystyki - uzasadniają.
Natura 2000 - to odrębny, funkcjonujący na innych zasadach system ochrony przyrody, który działa niezależnie od istniejącego, krajowego systemu ochrony. Sieć Natura 2000 jest uzupełnieniem wcześniej działających systemów ochrony przyrody. W powiecie świeckim obejmuje międzywale na Wiśle (z uwagi na ptaki) i zamek w Świeciu - schronienie unikalnych nietoperzy.
- Natura 2000 nie wyłącza z ochrony pasów drogowych i leśnych, co w razie planów wobec tych terenów stawia sprawę na ostrzu noża. Kłopot w tym, że Natura 2000 może ingerować w miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego - tłumaczy Krzysztof Michalak, wójt gminy Warlubie. - To niepotrzebne utrudnienie. Tym bardziej, że nasze obszary, docenione przez Naturę 2000, są już chronione z racji położenia w otulinie Borów Tucholskich.
Pochopna swoboda
Ale sprzeciw radnych ma dla Europy niewielkie znaczenie. - O opinię radę gminy pyta się raczej kurtuazyjnie - przyznaje Jarosław Pająkowski, dyrektor Zespołu Parków Krajobrazowych Chełmińskiego i Nadwiślańskiego. - Zdaniem niektórych, to efekt dość pochopnych ustaleń w trakcie podpisywania Traktatu Europejskiego. Daje on Naturze 2000 raczej dużą swobodę w Polsce.
Nie wyklucza
Jednak Pająkowski podkreśla, że najtrudniejsze przeszkody Natura 2000 stawia wielkim inwestycjom. - Jak budowie lotniska czy mostu - uściśla. - Trzeba przy tym podkreślić, że ich nie wyklucza, tylko dostosowuje do panujących warunków. Most, który powstanie na Wiśle (na wysokości Wielkiego Stwolna) w związku z budową autostrady, przetnie obszar Natury 2000, chroniony z uwagi na szlak migracji ptaków. Będzie za to tak skonstruowany, żeby im szkodzić możliwie jak najmniej.