https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kłopoty z Naturą

Agnieszka Romanowicz
Gmina Świecie znalazła się w strefie Natura 2000 w związku z siedliskiem mopków - nietoperzy, które żyją w zamku
Gmina Świecie znalazła się w strefie Natura 2000 w związku z siedliskiem mopków - nietoperzy, które żyją w zamku
Samorządy obawiają się Natury 2000 - europejskiego systemu ochrony przyrody. Ostatnio przeciw Naturze 2000 opowiedzieli się radni gminy Warlubie.

Chodzi o otulinę Borów Tucholskich, konkretnie rezerwat Krzewiny w gminie Warlubie, gdzie Natura 2000 chce dodatkowo chronić trzy torfowiska, jezioro Rumacz, obrastający je bór bagienny, jezioro Udzierz i miejscowe ptactwo.

Zaszkodzi turystyce

Radni gminy Warlubie zaopiniowali to negatywnie. - Włączenie tych obszarów do sieci Natura 2000 uniemożliwi mieszkańcom rozwój lokalny, utrudni i wydłuży załatwianie procedur uzyskania pozwoleń na inwestycje, a także negatywnie wpłynie na możliwość rozwoju turystyki - uzasadniają.

Natura 2000 - to odrębny, funkcjonujący na innych zasadach system ochrony przyrody, który działa niezależnie od istniejącego, krajowego systemu ochrony. Sieć Natura 2000 jest uzupełnieniem wcześniej działających systemów ochrony przyrody. W powiecie świeckim obejmuje międzywale na Wiśle (z uwagi na ptaki) i zamek w Świeciu - schronienie unikalnych nietoperzy.
- Natura 2000 nie wyłącza z ochrony pasów drogowych i leśnych, co w razie planów wobec tych terenów stawia sprawę na ostrzu noża. Kłopot w tym, że Natura 2000 może ingerować w miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego - tłumaczy Krzysztof Michalak, wójt gminy Warlubie. - To niepotrzebne utrudnienie. Tym bardziej, że nasze obszary, docenione przez Naturę 2000, są już chronione z racji położenia w otulinie Borów Tucholskich.

Pochopna swoboda

Ale sprzeciw radnych ma dla Europy niewielkie znaczenie. - O opinię radę gminy pyta się raczej kurtuazyjnie - przyznaje Jarosław Pająkowski, dyrektor Zespołu Parków Krajobrazowych Chełmińskiego i Nadwiślańskiego. - Zdaniem niektórych, to efekt dość pochopnych ustaleń w trakcie podpisywania Traktatu Europejskiego. Daje on Naturze 2000 raczej dużą swobodę w Polsce.

Nie wyklucza

Jednak Pająkowski podkreśla, że najtrudniejsze przeszkody Natura 2000 stawia wielkim inwestycjom. - Jak budowie lotniska czy mostu - uściśla. - Trzeba przy tym podkreślić, że ich nie wyklucza, tylko dostosowuje do panujących warunków. Most, który powstanie na Wiśle (na wysokości Wielkiego Stwolna) w związku z budową autostrady, przetnie obszar Natury 2000, chroniony z uwagi na szlak migracji ptaków. Będzie za to tak skonstruowany, żeby im szkodzić możliwie jak najmniej.

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
W dniu 07.07.2008 o 10:08, pwn napisał:

Ciekawe rzeczy opowiada "Pająk". Przeciez wszyscy wiemy, że przez Naturę 2000 wstrzymano budowe A1 przez Dolinę Wisły. Aż doszło do zerwania umowy i tych perturbacji za PiSu. Na szczęście POwcy jakoś tam to sklecili i jest dalej, ale chyba ktoś tu "zmięczył" stanowisko Parków i zmienili raptem projekt mostu. Bo ptaszki nie maja oczu i ultrasygnałów do omijania przeszkód.... Ciekawe rzeczy. Chyba biologii nie mieli w podstawówce - czyżby kończyli zreformowaną szkoęł po 1999 r.?Dajcie spokój Gminie Warlubie, bo to tylko opinia. UE i tak zrobi co chce. Pytali o opinie samorządu - to ją mają. My jako mieszkańcy nie chcemy tego. A tłumaczenia, że to wpływa tylko na duże przedsięwziecia jest wzięte z sufitu. Dla propagandy proekologicznej wszystko jest dobre...



Radzę jednak się douczyć...
G
Gość
Torfowisko Krzewiny nie jest rezerwatem przyrody, a użytkiem ekologicznym. A co do artykułu, to odnoszę wrażenie, że autor bardzo pobieżnie poznał zagadnienia dotyczące natury 2000.
z
znajomy
Wszystko jest możliwe. W otulinie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego wybudowali Geanta ( obecnie Real). Jak będą chcieli, to nikt nie będzie się liczył z opinią radnych z Warlubia.
p
pwn
Ciekawe rzeczy opowiada "Pająk". Przeciez wszyscy wiemy, że przez Naturę 2000 wstrzymano budowe A1 przez Dolinę Wisły. Aż doszło do zerwania umowy i tych perturbacji za PiSu. Na szczęście POwcy jakoś tam to sklecili i jest dalej, ale chyba ktoś tu "zmięczył" stanowisko Parków i zmienili raptem projekt mostu. Bo ptaszki nie maja oczu i ultrasygnałów do omijania przeszkód.... Ciekawe rzeczy. Chyba biologii nie mieli w podstawówce - czyżby kończyli zreformowaną szkoęł po 1999 r.?
Dajcie spokój Gminie Warlubie, bo to tylko opinia. UE i tak zrobi co chce. Pytali o opinie samorządu - to ją mają. My jako mieszkańcy nie chcemy tego. A tłumaczenia, że to wpływa tylko na duże przedsięwziecia jest wzięte z sufitu. Dla propagandy proekologicznej wszystko jest dobre...
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska