Kolagen czyli młodość
Kolagen jako główne tworzywo tkanki łącznej, odpowiada za sprężystość skóry. W naszym organizmie produkowany jest w sposób naturalny, jednak z biegiem czasu jest go coraz mniej. Stąd między innymi bierze się starzenie, wiotczenie skóry, zmarszczki. Jednak teraz można go produkować z naturalnych składników. Pozyskiwany jest od ssaków, ale teraz częściej zastępowany przez biologicznie czynny tak zwany kolagen morski, pochodzący od ryb słodkowodnych. Związek wytwarzany jest w trakcie delikatnego procesu ekstrakcji i zachowuje swoją naturalną strukturę. Dlatego nasz organizm może go tym skuteczniej przyswoić. Dodatkowo jest też hipoalergiczny. Morski kolagen, dostępny m.in. w tabletkach collagen By-Health, stymuluje w skórze syntezę białka. Działanie czystego kolagenu wzmacnia w nim dodatkowo witamina C i E oraz wyciąg z winogron. Zadaniem preparatu jest odbudowanie skóry od wewnątrz, aby zapobiec efektom jej starzenia.
Krem kontra tabletka kolagenu
Przesłanki szybko rozwijającej się dziedziny medycyny, skupionej na zwalczaniu efektów starzenia, mówią o ograniczonym działaniu kremów. Przyczyna jest prosta. Kosmetyki nie przeciwdziałają utracie zdolności naturalnej odbudowy kolagenu w skórze po 25 roku życia. Pracują tylko na powierzchni skóry, której potrzebna jest stymulacja produkcji białka we wszystkich jej komórkach. Do walki o odbudowę struktury skóry wkroczyły więc nutrikosmetyki - suplementy diety, które przyspieszają syntezę białka. Wklepywanie nawet najdroższych kremów na niewiele się zda, jeśli naszej skórze brakuje budulca - kolagenu.
Nutrikosmetyki odbudowują od wewnątrz
Jednym ze sposobów na przywrócenie skórze młodości są zabiegi wstrzykiwania kolagenu, jednak to metoda kosztowna i niosąca niebezpieczeństwo wywołania niepożądanych zmian. Skuteczną metodą na dostarczenie białka skórze są stosowane coraz powszechniej suplementy diety. Zamknięty w tabletce kolagen typu I i III jest związkiem, który w naszej skórze odpowiada za zabliźnianie się ran, oraz za jej zagęszczenie i odnowę, a tym samym za stopień elastyczności i nawilżenia. Ponieważ po 40 roku życia jego niedobory występują już w naszym organizmie na stałe, bo synteza kolagenu nie równoważy procesu degradacyjnego, musimy sami dostarczyć do organizmowi. Kolagen pozyskiwany z ryb jest związkiem czynnym. Jego cząsteczki są mniejsze niż kolagenu pochodzenia zwierzęcego, dlatego jeszcze szybciej przedostają się do naszej skóry i odbudowują ją. Tego właśnie nie gwarantuje nam żadne serum, czy balsam z zawartością kolagenu, które działają tylko na komórki skóry na jej powierzchni.