Kujawsko-Pomorskie. Susza na polach i w lasach. Mamy ekstremalne zagrożenie pożarowe

- Jest tragicznie sucho. Mam już trochę lat i takiej suszy o tej porze roku jeszcze nie widziałem - mówi Dariusz Niciejewski, rolnik z Górnego Gruczna w powiecie świeckim. - Nawet liście na drzewach są inne, niż zwykle we wrześniu. Jeszcze wiszą, ale już szeleszczą, jakby były półsuche. To zły znak. Jak już chwasty schną, to musi być źle.

W ostatnim okresie raportowania (1 lipca-31 sierpnia) Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa - Państwowy Instytut Badawczy w Puławach stwierdził wystąpienie suszy rolniczej w Kujawsko-Pomorskiem, która spowoduje minimum 20 proc. strat w plonach kukurydzy na ziarno i na kiszonkę.

Susza we wrześniu to też problem dla producentów warzyw gruntowych, dlatego wielu z nich musi je podlewać. - Selery i ziemniaki kurczą się w glebie! - martwią się rolnicy.

Skostniała ziemia znacznie utrudni siew roślin ozimych. - Problem jest ogromny, bo nawet ciężko przygotować taką ziemię do siewu - tłumaczy Dariusz Niciejewski. - W pyle nic nie zakiełkuje. Będę z tym chyba czekał do października, bo we wrześniu siew uważam za zbędny. Po co marnować zdrowe ziarno?

Jednak przy siewie liczy się też temperatura - nie może być za zimno, bo wtedy też rośliny nie kiełkują. Czy chłód nie przyjdzie za szybko?

- W tamtym sezonie mieliśmy równie ciepły wrzesień, ale nie tak suchy, jak w tym roku - zauważają rolnicy. - Teraz powietrze aż piecze. Mamy upalne dni, bardzo ciepłe noce i jeszcze doszedł wiatr. Dla roślin gorzej być nie może.

Odczuwają to również zwierzęta gospodarskie. - Kaczki i kury siedzą w kurnikach, dzióbki mają otwarte i dyszą. Dość już tych upałów, człowieka też mdli od tego - mówi Niciejewski.

Z prognoza wynika, że upały skończą się w przyszłym tygodniu. - W pierwszej połowie następnego tygodnia temperatura maksymalnie wzrośnie już do 25 - 26 stopni Celsjusza - zapowiada Bogdan Bąk, bydgoski synoptyk. - Noce nadal będą ciepłe (16 - 18 stopni C).

Ale po 12 września odczujemy wyraźne ochłodzenie.

- Temperatura w dzień obniży się do 20 - 22 stopni Celsjusza i 11 - 9 stopni Celsjusza w nocy. Po długiej przerwie trzeba będzie zajrzeć do szafy i wyciągnąć z niej inny rodzaj ubrania, bardziej odpowiedni do poziomu temperatury w czasie chłodnego poranka - zaleca synoptyk.

Obecna prognoza nie przewiduje znaczących opadów do 18 września. - Być może 12 i 13 września pojawią się jakieś lokalne burze. One nie wiele zmienią sytuację opadową, ale chociaż oczyszczą coraz mętniejsze powietrze - zakłada Bogdan Bąk. - Jeśli sucha pogoda jeszcze utrzyma się przez dłuższy czas, wówczas możemy spodziewać się lokalnych zamieci pyłowych. Takie zjawisko często pojawia się wiosną, kiedy silny wiatr zwiewa cząsteczki gleby z pustych o tej porze pól. Tylko wilgotna gleba może zapobiec takiemu zjawisku.

- Już są takie zamiecie na polach - donoszą rolnicy. - W okolicach Tryszczyna powiecie bydgoskim uniosła się taka chmura pyłu, że wyglądała jak wielki pożar.

Upały, wiatr i brak deszczu zwiększają zagrożenie pożarowe. Centrum Modelowania Meteorologicznego Instytutu Meteorologii Gospodarki Wodnej ocenia zagrożenie pożarami lasu w naszym regionie jako ekstremalne. W związku z tym obowiązuje zakaz wstępu do lasów.

W ostatnich dniach w Kujawsko-Pomorskiem doszło do kilku pożarów, m.in. trzech hektarów łąk w Paterku koło Nakła (6 września) i traw na terenie Fortu XII Twierdzy Toruń (5 września). Do walki z ogniem trzeba było użyć samolotów.