Zobacz wideo: Czy grozi nam trzecia fala koronawirusa?
Kujawsko-Pomorskie: medyczna marihuana niedostępna w aptekach
- Bezskutecznie próbuję dostać w aptekach lek Cannabis Flos - mówi nasz Czytelnik. - Szukałem w czterech miejscach w Bydgoszczy. Co się dzieje? Moi znajomi, którzy też mają zapisywane leki z medycznej marihuany, również nie mogą dostać swoich leków.
Czekamy na odpowiedź od importera suszu, firmy Aurora Polska.
Trudno jest również w Bydgoszczy, Toruniu i Włocławku o leki z suszu konopi indyjskich producenta z Kanady Canophy Growth (do niedawna jedynego importera "legalnej medycznej marihuany"), którego przedstawicielem w Polsce jest firma Spectrum Cannabis.
- Znajdujemy się obecnie w procesie wielu zmian w obrębie Canopy Growth, które mają na celu włączenie do portfolio suszu konopi medycznych pochodzących z upraw naszego zakładu produkcyjnego zlokalizowanego w Danii. Pozwoli nam to na poszerzenie naszej oferty, lepsze zarządzanie łańcuchem dostaw i zwiększenie dostępności produktów - mówi Tomasz Witkowski, country manager Canophy Growth. - W związku z przeprowadzanymi zmianami informujemy, że partia suszu Cannabis sativa L Red No 2, która trafiła do aptek na początku listopada 2020, była ostatnią partią wprowadzoną na rynek. Obecnie czekamy na wyniki laboratoryjne suszu z ostatnio ściętej partii. Jak tylko będziemy posiadać więcej informacji, na pewno powiadomimy o kolejnej dostawie w osobnym komunikacie.
To Cię może też zainteresować
Preparaty kanadyjskiej spółki są dostępne w Polsce od stycznia 2019 roku. Leki są stosowane u osób cierpiących na chorobę Alzheimera, odczuwających bóle fantomowe, czy między innymi przechodzących chemioterapię.
Apteki ostrożnie zamawiają leki konopne
W 2017 roku weszła w życie znowelizowana ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii. Najważniejszą jej zmianą jest ta ułatwiająca pacjentom dostęp do leków zawierających lecznicze wyciągi z konopi indyjskich. Tak zwanej medycznej marihuany nie będzie można jednak od tak po prostu kupić sobie w aptece.
- Farmaceuta przygotowuje lek na podstawie recepty lekarskiej - mówi Tomasz Leleno, rzecznik prasowy Naczelnej Izby Aptekarskiej. - Lek zostanie sporządzony w aptece.
- Śledziłem temat w 2020 roku i dostępność do tego suszu konopnego była ograniczona z dwóch powodów - mówi mgr farmacji Marcin Piątek z Okręgowej Rady Aptekarskiej w Bydgoszczy - Po pierwsze, wciąż mamy zbyt małe zainteresowanie ze strony lekarzy i pacjentów, a to kluczowy element dostępności, więc apteki z reguły nie mają tego, dostępnego wyłącznie na receptę, preparatu na magazynie dostępnego od ręki. Z drugiej strony sami producenci często informują o przelotnej dostępności suszu, ale z dość krótkimi datami, rzędu powiedzmy kilku miesięcy. Są to tak krótkie terminy, że apteki - jeśli nie mają stałych odbiorców - to nie pozwalają sobie na zamówienie preparatu. Nie robią tego po pierwsze ze względu na wysoką cenę, a po drugie z uwagi na sam charakter substancji sklasyfikowanej jako odurzająca. Mniejsze opakowanie leku kosztuje około 300-400 zł, a zutylizowanie leku jest dla aptek dość kłopotliwe, zaś z formalnej strony - utylizacja substancji odurzających jest stosunkowo skomplikowana.
