Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy ulicy Szpitalnej nie czują się bezpiecznie

JJ
archiwum GP
Mieszkańcy ulicy Szpitalnej zwrócili się do nas z prośbą o interwencje. Coraz częściej dochodzi tam do aktów wandalizmu.

Jeden z mieszkańców już kilkakrotnie miał porysowane samochód, a raz nawet wybitą szybę. Włocławianie szukają pomocy. Jeszcze w styczniu postanowili zwrócić się z prośbą do jednego z radnych z ich okręgu. Radny Jarosław Hupało obiecał im pomóc.

Podczas sesji miejskiej rady w marcu na ręce prezydenta radny Hupało złożył interpelacje w sprawie mieszkańców ulicy Szpitalnej.

- Głównie chodzi o wybryki chuligańskie, publiczne spożywanie alkoholu w okolicach bloków mieszkalnych oraz dewastacje samochodów i mienia publicznego - czytamy w interpelacji.

Zapytaliśmy, jakie rozwiązanie tego problemu radny widzi. Zwiększenie ilości patroli policji i straży miejskiej w tej okolicy, a także założenie miejskiego monitoringu w tej okolicy. Radny chciałby też uaktywnić samych mieszkańców.

Policja w tym roku na ulicy szpitalnej interewniowała kilkakrotnie. Między innymi sprawie wybitej szyby, nieporozumienia sąsiadów czy osób bezdomnych przebywających na klatkach schodowych. Jeśli chodzi o interwencje straży miejskiej w tej okolicy to było ich aż 29. Jednak nie były to zgłoszenia dotyczące aktów wandalizmu, a złego parkowania samochodów.

Ulica Szpitalna to nie jedyne miejsce w mieście, gdzie dochodzi do aktów wandalizmu. Radna Agnieszka Chmielewska podczas sesji rady miasta zwróciła się z prośbą o zwiększenie liczby patroli i monitoring przy ulicy Ptasiej i Barskiej, gdzie mieszkańcy również nie czują się bezpiecznie.

Czy prezydent znajdzie jakieś rozwiązanie, aby mieszkańcy czuli się bezpieczniej? Do tematu wrócimy.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska