Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Minął tydzień: Koniec ery kozła

Anna Stasiewicz
Archiwum
Mimo że w Bydgoszczy nie budują Stadionu Narodowego ani nie przyjechała gwiazda światowego kina, to znowu mówią o nas w telewizji i to ogólnopolskiej.

Ostatnio nastawiłam uszu na dźwięk nazwy własnego miasta, bo bardzo byłam ciekawa, co też się u nas wydarzyło. Otóż, Bydgoszcz jest znana teraz w Polsce z kłótni polityków Prawa i Sprawiedliwości o wygodne fotele europosłów w Brukseli.

Wojciech Mojzesowicz grzmi nawet "Wypiszę się z PiS-u, jak kandydatem do Parlamentu Europejskiego zostanie Ryszard Czarnecki". Groźba równie straszna, co perspektywa gradobicia czy ptasiej grypy. I to dotyczy zarówno ewentualnej decyzji pana Mojzesowicza, jak i wizji europosła Czarneckiego w naszym regionie.

Działacze PiS-u napinają mięśnie, a w bydgoskich szkołach kończy się era piłek lekarskich i skoków przez kozła. Uczniowie sami mają decydować, co będą ćwiczyć na lekcjach wuefu. Może wreszcie skończy się rzucanie przez nauczyciela piłki ze słowami "Pograjcie sobie" i plotkowanie z koleżanką po fachu.

A na koniec coś z podwórka drogowców, którzy co chwilę dostarczają dziennikarzom ciekawych tematów. Czytelnicy alarmują, że na Miedzyniu zaczęli budować chodnik, chociaż w samym środku stał słup. Co na to pani rzecznik bydgoskich drogowców?"Opinie mieszkańców przekażę naszym specjalistom". Mam nadzieję, że nie tym, co wymyślili słup na środku chodnika.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska