Zgodnie z informacją, jaką przekazał prezydencki rzecznik Błażej Spychalski, prezydent Andrzej Duda spotka się w czwartek po południu z ministrami: rolnictwa - Janem Krzysztofem Ardanowskim i środowiska - Henrykiem Kowalczykiem oraz głównym lekarzem weterynarii Pawłem Niemczukiem.
Rozmowa ma dotyczyć planowanego odstrzału dzików. Chodzi o polowania zbiorowe, które mają odbywać się przez 3 kolejne styczniowe weekendy tego roku. Styczeń jest ostatnim miesiącem, kiedy można urządzać zbiorowe polowania na te zwierzęta.
Informacja o masowych odstrzałach dzików zelektryzowała społeczeństwo, pojawił się szereg nie zawsze sprawdzonych informacji. Przyjrzyjmy się faktom:
- Populacja dzików w Polsce ma zostać zredukowana do 50 tys. sztuk, taką informację 8 stycznia Polski Związek Łowiecki przekazał na spotkaniu z samorządem rolniczym.
- Gdzie będą prowadzone polowania na dziki? Intensyfikacja odstrzału dzików, skierowana przede wszystkim na obszary objęte występowaniem wirusa ASF (część I, II, i III – strefa ochronna, objęta ograniczeniami i zagrożenia) wraz ze 100 km strefą buforową, jest obok konieczności przestrzegania zasad bioasekuracji, jednym z narzędzi mających na celu wyeliminowanie określonych kosztów społecznych i ekonomicznych w Polsce, wyjaśnia Państwowy Instytut Weterynarii.
- Od 1 kwietnia do końca listopada 2018 roku pozyskano w ramach polowań prawie 168 tys. dzików, co stanowi 90,7% rocznego planu, przekazał w podsumowaniu działań w minionym roku Zarząd Główny Polskiego Związku Łowieckiego.Plan łowiecki na rok gospodarczy 2018/2019 zakłada pozyskanie ponad 185 tys.dzików.
- My nawet nie wiemy, ile tego dzika w Polsce jest, dane są nieprecyzyjne - wskazywał w radiowej Trójce Jan Krzysztof Ardanowski, minister rolnictwa w czwartkowy poranek (10.01.2019). - Rozrzut szacunków populacji dzików od 200 tys. nawet do 1 mln dzików - dodawał.
___________________
Wypowiedź z 9.01.2019