https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Na gorąco komentuje Jacek Deptuła

Pensja prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego wynosi miesięcznie 24 tysiące zł. Dla przeciętnego Polaka to niewyobrażalne pieniądze. Ale dla dzielnych ludzi Lewicy to zaledwie "dolne stany stanów średnich".

Tak w każdym razie twierdzi niejaki Wacław Martyniuk z Sojuszu Lewicy Demokratycznej. I ubolewa nad ciężką sytuacją finansową pana prezydenta. Bo przecież więcej zarabiają prezesi korporacji i banków. Dlatego bardzo zazdroszczę Martyniukowi, dla którego ponad ćwierć miliona rocznie to "dolne stany stanów średnich". W jakim więc kręgu "górnych stanów" musi obracać się poseł Martyniuk?

Chciałbym jednak przypomnieć lewicowemu politykowi, że prezydentem Polski nie zostaje się za karę. O ile pamiętam, żaden z kandydatów do fotela w Pałacu Prezydenckim nigdy nie narzekał na zarobki. Przeciwnie - wszyscy podkreślali, że to misja, poświęcenie dla ojczyzny i obywateli. Skąd wiec pomysł Martyniuka, by podwyższyć prezydencką gażę? Ano stąd, że na głowie państwa spoczywa niewyobrażalna odpowiedzialność. Jeśli chodzi o mnie, to wolałbym płacić z podatków nie za odpowiedzialność, lecz skuteczność i efektywność pracy. A ta, w polskim systemie parlamentarno-gabinetowym, jest - powiedzmy - taka sobie. Jeśli nie liczyć ciężkiej harówki wetowania. W ciągu ostatnich miesięcy Lech Kaczyński zawetował aż trzynaście ustaw przygotowanych przez rząd PO.

Tegoroczny budżet Kancelarii Prezydenta to 190 mln zł. Jak na tanie (i kryzysowe) państwo całkiem dużo.

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gerard
No tego by jeszcze brakowało!!!! A moze pan Martyniuk juz mysli o sobie - bedzie kandydatem lewicy w nastepnych wyborach?
~obserwator~
Patrząc na gospodarkę pieniędzmi podatników wydaje się, że już gorzej być nie może!!! Podwyżki dla posłów, w urzędach,pensje zarządów w spółkach państwowych, odprawy.... jak jeszcze długo ta wolnoamerykanka potrwa i ludzie pracy wytrzymają. Oby nie doszło do czasów które już przeżyliśmy, a ci "u góry" rozliczają odpowiedzialnych za stan wojenny.Warto się zastanowić, bo jak widać z życia, historia lubi się powtarzać!!!
Kto, kogo i jak będzie rozliczał "za błedy na górze" !? Na pewno już nie powtórzy się OKRĄGŁY STÓŁ.
t
temida3
nie należę do fanów felietonowych-Pana Jacka D. Ale tym razem, podzielam Jego ocenę; nad wyraz obiektywną(!)
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska