https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Na gorąco

Jacek Deptuła
Pomysł był dobry: po co posiadacze samochodów mają co roku płacić tzw. podatek drogowy, skoro łatwiej wliczyć go w cenę paliwa.

     Tak też się stało, tylko do dziś nie bardzo wiadomo, czy te pieniądze rzeczywiście przeznacza się na konserwację i budowę polskich dróg. Co nie zmienia faktu, że jest to nadal podatek.
     Założenia budowy autostrad też wydawały się sensowne: skoro budżetu państwa na to nie stać - niech zajmą się tym prywatne konsorcja, zaś autostrady będą płatne. Powołano więc agencję i dziesiątki regionalnych spółek, ale przez 10 lat zbudowano niewiele ponad sto kilometrów. I wreszcie wczoraj okazało się, że bez kolejnego podatku na drogi i autostrady znów nic nie wyjdzie z rządowych planów. Opłata winietowa - bo tak będzie się nazywał kolejny podatek za wątpliwy przywilej jazdy samochodem - może być wprowadzona w przyszłym roku. Wicepremier Marek Pol całkiem poważnie wyjaśniał, że ów haracz to jedynie - cytuję "uzupełnienie systemu, w którym uczestniczy państwo". Wicepremier zapomniał jednak, że państwo może w tym "uczestniczyć" tylko i wyłącznie dlatego, że zabiera nam co roku inny, horrendalnie wysoki podatek dochodowy.
     Wybierzmy przyszłość - przekonywał Leszek Miller przed rokiem. Ale jeżeli sztuka rządzenia polega na wprowadzaniu coraz to nowych podatków, tyle że inaczej nazywanych, to przyszłość wygląda mizernie.

Wybrane dla Ciebie

Emerytury czerwcowe brutto i netto - mamy wyliczenia. Takie pieniądze dla seniorów

Emerytury czerwcowe brutto i netto - mamy wyliczenia. Takie pieniądze dla seniorów

Raz w miesiącu podsypuję tym zamiolkukasa. W mig wypuszcza nowe liście

Raz w miesiącu podsypuję tym zamiolkukasa. W mig wypuszcza nowe liście

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska