Nasze Dobre 2012. Na stres najlepszy jest chleb Amarantus z Czarża

Cukiernia - Piekarnia Stan-Mar Czarże startuje w naszym plebiscycie po raz drugi. Po ubiegłorocznym sukcesie, w tym chce pochwalić się kolejnym produktem.
Mowa o chlebie żytnim bez drożdży Amarantus. Powstaje z: mąki pszennej, rozdrobnionego ziarna pszenicy, siemienia lnianego, płatków kukurydzianych, mąki słodowej jęczmiennej, płatków jęczmiennych, ziaren słonecznika, mąki żytniej, naturalnego zakwasu żytniego, kminku, soli oraz oczywiście amarantusa.

Dlaczego warto go jeść? Nasiona amarantusa zawierają dużo skwalenu, czyli związku hamującego starzenie się komórek. Dlatego z powodzeniem mogą go stosować osoby z miażdżycą, cukrzycą oraz hiperlipidemią. W Amarantussie nie ma glutenu, więc mogą go spożywać chorzy na celiakię. Zawiera więcej magnezu niż czekolada, w związku z czym jest szczególnie polecany tym, którzy żyją w stresie. Dzięki obecności kwasów tłuszczowych, zmniejsza ryzyko chorób serca i układu nerwowego.

Korzystnie wpływa na pracę jelit - ze względu na dużą zawartość dobroczynnego błonnika obniżającego poziom cholesterolu we krwi. Ma dużo wapnia, żelaza i magnezu, więc poleca się go osobom ze schorzeniami układu kostnego.

Przypomnijmy, w zeszłym roku inny produkt rodem z tej piekarni - chleb na zakwasie, został wybrany przez Czytelników "Pomorskiej" jako najlepszy w kategorii produkt spożywczy. Wypieka się go w sposób tradycyjny, na własnej recepturze, a co najważniejsze jest zdrowy, bo na zakwasie. To produkt w stu procentach naturalny, o niepowtarzalnych walorach smakowych i utrzymujący długo świeżość.