- To jest powierzchniowe utrwalanie nawierzchni, czyli mówiąc prosto przedłużanie jej życia - powiedział nam kierownik Rejonu Dróg Wojewódzkich w Tucholi Janusz Dąbka.
Dwa dni temu prace rozpoczęły się na drodze nr 237 Czersk - Mąkowarsko, na odcinku od skrzyżowania z drogą do Świtu za Tucholą do Łyskowa. Jest to 2,5 km. Natomiast od dzisiaj prace mają być także na drodze wojewódzkiej nr 241 Tuchola - Sępólno. Będzie to również powierzchniowe utwardzanie nawierzchni, na odcinku 10 km - od Tucholi do Wieszczyc.
Jak zwykle przy takich remontach dróg kierowcy muszą jechać wolno z uwagi na sypki grys. - Już zgłosiło się do nas kilku kierowców - przyznaje Dąbka. - Taka jest technologia. Droga jest oznakowana i nie będziemy płacić za wybite szyby. Ponieważ winna jest zbyt szybka jazda.
W tych miejscach obowiązuje ograniczenie prędkości do 30 km na godzinę. Co więcej, kierowcy, którzy jadą zbyt szybko i gwałtownie hamują od razu niszczą nawierzchnię. A wolno trzeba będzie jechać jeszcze przez następne trzy tygodnie, gdyż tyle czasu potrzeba żeby grys się uleżał.
Dodajmy, że niedawno zakończyła się przebudowa drogi nr 237 między Pruszczem a Mąkowarskiem. Tam Rejon Dróg Wojewódzkich profilował drogę na odcinku 2 km i wykonał nową nawierzchnię.