https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Noteć Czarnków - Elana Toruń. Podróż z przygodami. Po meczu jest spory niedosyt

Dariusz Knopik
Jesienią Elana pokonała Noteć 1:0, w rewanżu padł bezbramkowy remis
Jesienią Elana pokonała Noteć 1:0, w rewanżu padł bezbramkowy remis Agnieszka Bielecka
W 24. kolejce III ligi Elana Toruń grała w Czarnkowie z miejscową Notecią. Po tym jak w poprzednim meczu żółto-niebiescy się przełamali, teraz liczyli na kolejne zwycięstwo.

Noteć Czarnków - Elana Toruń 0:0

Elana: Pawłowski - Korpalski, A. Kowalski, Andrzejewski - Kamiński, Woroniecki (56. Knera), Piskorski (80. K. Kowalski), Raniszewski (56. Karbowiński) - Kuropatwiński, Jaskólski (80. Rybacki), Kacperski (69. Góra).

Torunianie jechali z przygodami. Po drodze zepsuł się im autokar i musieli czekać na następny. W efekcie dojechali na mecz zaledwie godzinę przed pierwszym gwizdkiem.

- Mecz był niezły i to w wykonaniu obu zespołów - przyznał Rafał Więckowski, trener Elany. - W pierwszej połowie byliśmy lepszym zespołem, a w drugiej części gry lepsze wrażenie robili rywale. Mieliśmy kilka swoich okazji, może nie stuprocentowych, ale takich, po których można było pokusić się o gola. Niestety, z reguły nasze strzały były blokowane lub bronił je bramkarz, a w sumie oddaliśmy ich aż osiemnaście. Generalnie ten punkt trzeba szanować, bo Noteć gra ciekawą piłkę i jest najskuteczniejszym zespołem w lidze, a nam udało się zagrać na zero z tyłu. Oczywiście jest w nas niedosyt, bo zawsze gramy o trzy punkty - dodał szkoleniowiec.

Zobaczcie także

W następnej kolejce Elana podejmie Wikęd Luzino.

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska