Obwodnica Inowrocławia coraz bliżej

Po latach wielu starań i zabiegów władz solnego grodu, parlamentarzystów oraz samych mieszkańców, którzy słali petycje i organizowali protesty, w listopadzie 2014 r. podpisano umowę na budowę drogowego obejścia Inowrocławia. Wykonawcy rozpoczęli roboty w kwietniu 2015 r.

Jak wynika z zapewnień inwestora - bydgoskiego Oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, obwodnica powstaje bez zakłóceń. Prace trwają w gminach Inowrocław, Kruszwica i Strzelno. Obwodnica Inowrocławia to prawie 19-kilometrowa trasa, która będzie miała po dwa pasy w obu kierunkach. Ominie ona Inowrocław od wschodu i znacznie skróci czas przejazdu na trasie Toruń - Poznań. Znacznie ograniczy też natężenie ruchu w mieście.

Inwestycja obejmuje budowę trzech węzłów drogowych („Latkowo”, „Jacewo” i „Tupadły”), kilkunastu obiektów inżynierskich oraz przebudowę sieci drogowej, budowę chodników i zatok autobusowych, a także ciągów rowerowych. Infrastrukturę obwodnicy uzupełnią ogrodzenia, przejścia dla zwierząt i ekrany akustyczne.

To znaczące zadanie inwestycyjne pochłonie ok. 360 mln zł. Wykonawca obwodnicy - konsorcjum firm: Mirbud SA oraz Przedsiębiorstwo Budowy Dróg i Mostów Erbedim Sp. z o.o. - zobowiązał się zakończył budowę w sierpniu 2017 r. Stopień zaawansowania prac, sięgający w branżach drogowej i mostowej od 66 do 98 proc., pozwala na optymizm.

Obecnie trwa procedura przetargowa, która wyłoni wykonawcę tzw. łącznika - odcinka obwodnicy między Latkowem a Sławęcinkiem. Łącznik o długości blisko 5 km zapewni dojazd do obwodnicy, ominie miasto od północy i znacznie skróci czas przejazdu na trasie Bydgoszcz - Konin. O realizację tej inwestycji, szacowanej na ok. 90 mln zł stara się 7 firm.