Olimpia Sulęcin - BKS Visła Proline Bydgoszcz. Ostatni mecz w tym roku. Przykra niespodzianka

Olimpia Sulęcin - BKS Visła Proline Bydgoszcz 3:0
Sety: 25:23, 26:24, 25:22
Olimpia: Leitermeier 15, Kłysz 1, Nowik 3, Gawrzydek 12, Michalak 3, Prokopczuk 4, Sobczak (libero) oraz Szymczak 0, Cichosz-Dyga 0, Turek 2, Bożek 5, Sawerwain (libero).
BKS: Kwasigroch 5, Cieślik 11, Rykała 16, Polczyk 3, Radziwon 6, Słotarski 0, Dzierżyński (libero) oraz Gutkowski 0, Szarek 4, Malinowski (libero), Czetowicz 0.

Początek meczu w wykonaniu bydgoskich zawodników był zły. Nie potrafi wykorzystać swoich szans w ataku i zostali skontrowani. Przegrywali 2:6, a potem 4:9. Potem cały czas gonili wynik. Od stanu 21:21 zaczęła się walka punkt za punkt. W kolejnej akcji po ataku Tomasza Polczyka objęli prowadzenie. Niestety, dwie ostatnie akcje przegrali, bo nie potrafili przyjąć zagrywki rywali.

Drugi set był niesłychanie zacięty. Prowadzenie przechodziło z rąk do rąk. Przy stanie 21:21 bydgoszczanie wygrali dwie akcje po atakach Krzysztofa Rykały i Pawła Cieślika. Prowadzili 24:22, ale wtedy znowu powtórzyła się sytuacja z poprzedniego seta. Nie potrafili zdobyć decydującego punkty i przegrali kolejne cztery akcje.

Trzecia partia była najsłabsza w wykonaniu bydgoskich zawodników. Od początku gra im się nie układała, a gospodarze uskrzydleni wygraniem dwóch poprzednich setów. grali jak natchnieni. Bydgoszczanie starali się, ale nie byli w stanie odwrócić losów rywalizacji i po nieco półtorej godziny musieli przełknąć gorycz porażki. Porażki niespodziewanej. Tak więc nie będzie prezentu na święta.

Zobaczcie także

Następny mecz BKS Visła Proline rozegra 6 stycznia 2024 roku. Bydgoszczanie na wyjeździe zagrają z SMS Spała.