https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

BKS Visła Proline Bydgoszcz - Lechia Tomaszów Mazowiecki. Dwa sety emocji, dwa sety dominacji, a także zabawa na trybunach [zdjęcia]

Dariusz Knopik
Kibice, którzy wybrali się na mecz BKS Visła Proline Bydgoszcz - Lechia Tomaszów Mazowiecki nie nudzili się. Najpierw oglądali dwa sety zaciętej walki, a potem kolejne dwa dominacji miejscowych. Fani dobrze bawili się na trybunach, a dzieci w specjalnej strefie dla nich. Aby zobaczyć zdjęcia przesuń gestem lub strzałką w prawo>>>
Kibice, którzy wybrali się na mecz BKS Visła Proline Bydgoszcz - Lechia Tomaszów Mazowiecki nie nudzili się. Najpierw oglądali dwa sety zaciętej walki, a potem kolejne dwa dominacji miejscowych. Fani dobrze bawili się na trybunach, a dzieci w specjalnej strefie dla nich. Aby zobaczyć zdjęcia przesuń gestem lub strzałką w prawo>>> Dariusz Bloch
W 5. kolejce Tauron I Ligi siatkarze BKS Visła Proline Bydgoszcz podejmowali Lechię Tomaszów Mazowiecki. To było blisko dwie godziny, najpierw dużych emocji, a potem wielkiej dominacji.

BKS Visła Proline Bydgoszcz - Lechia Tomaszów Mazowiecki 3:1
Sety: 29:27, 26:28, 25:17, 25:14
BKS: Kwasigroch 19, Cieślik 10, Szarek 18, Polczyk 18, Narkowicz 8, Słotarski 5, Dzierżyński (libero) oraz Gutkowski 0.
Lechia: Hendzelewski 7, Warda 5, Musiał 14, Smits 17, Toma 4, Neroj 1, Wójcik (libero) oraz Kącki 4, Białecki 1, Przybyłek 0, Suski 0.

Pierwszy set rozstrzygał się w dramatycznych okolicznościach. Bydgoszczanie prowadzili już 22:19, ale potem stracili pięć punktów z rzędu przy zagrywce Adama Kąckiego. Potem miejscowi obronili dwa setbole, następnie znowu goście mogli rozstrzygnąć partię na swoją korzyść, ale gospodarze się wybronili. Dwie decydujące o zwycięstwie akcje bydgoscy siatkarze wywalczyli po błędach rywali.

W drugiej odsłonie prowadzenie zmieniało się jak w kalejdoskopie. Bydgoszczanie przegrywali już 15:19, ale się nie załamali i przy serwisach Antoniego Kwasigrocha doprowadzili do remisu 20:20. Znowu doszło do emocjonującej gry na przewagi. Tym razem skuteczniejsi byli przyjezdni.

Trzeci set to absolutna dominacja BKS Visła Proline pod każdym względem. Czwarty był podobny. Gospodarze szybko wypracowali sobie przewagę i potem kontrolowali przebieg wydarzeń. Umiejętnie rozgrywał Michał Słotarski, który został wybrany MVP, a większość ataków kończył Łukasz Szarek, którego wspomagali Tomasz Polczyk i Kwasigroch. Po niespełna dwóch godzinach bydgoscy siatkarze wraz z kibicami mogli cieszyć się z wygranej.

Warto podkreślić świetną atmosferę, którą stworzył świeżo założony "Klub Kibica".

Zobaczcie także

W następnej kolejce bydgoszczanie ponownie zagrają u siebie. Podejmą Gwardię Wrocław.

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska