Może wiedział, że w stanie wojennym jedliśmy wszystko, co rzadko rzucali na puste haki, a na dodatek Zachód podsyłał nam najróżniejsze produkty spożywcze. I bywało, że wcinaliśmy żarcie dla zwierzaków. Teraz stare szwedzkie mięso zostało przerobione i trafiło do szkolnych i przedszkolnych stołówek oraz do handlu detalicznego. A czy to coś nowego? Jemy wędliny, w których jest raptem kilka procent mięsa, szynki pełne wody czy wyroby seropodobne. I żyjemy.
Poseł woła, że winnych trzeba przykładnie ukarać, a przepisy transportowe źle działają w Unii Europejskiej. Najlepszą karą dla cwaniaków, którzy to sprowadzili, byłaby konsumpcja "świeżego" mięsa w puszkach. A i Szwedom trzeba się odgryźć, nie tylko za potop. Czy w naszych magazynach nie zalegają jakieś bardzo zakurzone i napuchnięte puszki? A wysłać im to z bratnim pozdrowieniem i niech sami sprawdzą, jak to smakuje.
Sprawy nie wykryli wcale politycy PSL, służby celne, weterynaryjne czy handlowe, a dziennikarze.
Po raz kolejny pytam, to od czego są służby?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Andrzej z "Sanatorium miłości" mieszka w DPS. Nie zgadniecie, kto chce mu pomóc
- Marcin Miller chudnie w zastraszającym tempie. Lider Boysów to teraz niezłe ciacho!
- Rutkowski grozi, że nagra piosenkę z Wiśniewskim! Będzie nowe Ich Troje?!
- Hanna Gucwińska nie doczekała się dzieci. Jej wyznanie wyciska łzy z oczu