Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polomarket Sportino przegrał wyraźnie z akademikami z Kutna [wideo]

DM
Dominik Fijałkowski
AZS WSGK Kutno okazał się za mocny dla inowrocławian, którzy prowadzili tylko do połowy 1. kwarty.

SPORTINO - AZS WSGK 64:76 (16:24, 20:23, 10:16, 18:13)
SPORTINO: Witos 17 (3), Kukiełka 11 (1), M. Strzelecki 8, Zabłocki 8 (2), Adamczewski 0 oraz Wierzbicki 10 (1), Jankowiak 7 (1), Michałek 2, Mowlik 0, Rychłowski 0.
AZS WSGK: Małecki 15 (1), Marciniak 11 (1), Bacik 9, Linowski 9, Bręk 4 oraz Perka 18 (1), Jakóbczyk 7 (1), Grzesiński 4, Deja 0, Rydlewski 0.

Kto zdobędzie tytuł Sportowca Regionu 2011? Można zgłaszać swoich faworytów!

Gospodarze przystąpili do meczu w znacznie lepszych nastrojach. Przed tygodniem odnieśli pierwszą wygraną w rozgrywkach. W znakomitych nastrojach na Kujawy przyjechał zespół kierowany przez Jarosława Krysiewicza. Akademicy zwyciężyli w ostatnich siedmiu potyczkach (pięciu ligowych i dwóch pucharowych).

Inowrocławianie dobrze rozpoczęli spotkanie. Prowadzili 10:8 po celnych rzutach Grzegorza Kukiełki i Tomasza Zabłockiego. Niestety, w kolejnych akcjach nie potrafili skierować piłki do kosza. Popełnili kilka prostych błędów, po których łatwe punkty zdobywali Grzegorz Małecki i Michał Marciniak. Przegrali ten fragment 0:10. Po 1. kwarcie byli gorsi od rywali o 8 "oczek" (16:24).

Zawodnicy z Kutna przed przerwą jeszcze zwiększyli przewagę (36:47). Znakomicie pod tablicami spisywał się Aleksander Perka (4/4 za 2, 3 zbiórki w ataku). Goście aż 26 z 47 punktów zdobyli spod kosza.

Podopieczni Saszy Krutikowa pudłowali z bliskiej odległości (6/13) i z dystansu (5/12). Wynikało to z niezwykle twardej i agresywnej obrony rywali. Musieli rzucać z bardzo trudnych pozycji.

Kujawianie, na domiar złego, wyszli na 2. połowę mało skoncentrowani. Po 22. min. przegrywali już 36:53. Nie zdołali się zbliżyć do przeciwników na mniej niż 12 punktów. Nie potrafili sforsować defensywy akademików. Z dystansu pudłowali Tomasz Zabłocki (2/7) i Dawid Adamczewski (0/3).

Po raz kolejny kluczowa okazała się walka na deskach, którą Sportino przegrało 28:35. Zanotowali też zbyt wiele strat (17).

Pod koszem ambitnie walczył Maciej Strzelecki (1/3 z gry), ale był często faulowany (7 razy, 6/10 za 1). W ataku próbowali szarpać Dawid Witos (7/11 z gry) i Grzegorz Kukiełka (4/10), ale grali zbyt indywidualnie. AZS-em świetnie kierowali Dawid Bręk (6 asyst) i był gracz Polomarketu Krzysztof Jakóbczyk (4 as).

Wiadomości koszykarskie z regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska