Puszka Pandory w Hotelu Paradise. Z tymi pytaniami zmierzyła się Inga z Włocławka [zdjęcia]

Zobacz wideo: W Bydgoszczy trwają zdjęcia do filmu „Magiczny kwiat paproci”

Czwarta edycja Hotelu Paradise rozpoczęła się pod koniec lata. Pierwszy odcinek wyemitowano w TVN 7 w poniedziałek 30 sierpnia 2021 roku. Program realizowany na Zanzibarze ponownie prowadzi Klaudia El Dursi z Bydgoszczy. Uczestnicy reality show mieszkają w hotelu na Zanzibarze. Na zwycięzcę czeka nagroda w wysokości 100 tysięcy złotych.

W niedzielę 17 października 2021 roku (emisja na playerze) do czwartej edycji Hotelu Paradise dołączyła Inga Bartnikowska. Obecnie mieszka w Gdańsku, ale pochodzi z Włocławka. Przypomnijmy, że Inga – po wejściu do programu – stworzyła parę z Łukaszem. Ale nową uczestniczką zainteresowany był także Przemek. To właśnie on wybrał Ingę na Rajskim Rozdaniu, ale krótko po tym zaczął bardziej angażować się w relację z Sarą, swoją poprzednią partnerką.

Przypomnijmy, że Hotel Paradise opuścić musiał Miłosz z Brodnicy, który w programie był od samego początku. Odpadł po Rajskim Kole Ryzyka (41 odcinek - emisja na Playerze 27 października 2021 roku). Jego miejsce w programie, a także u boku Wiktorii – zajął nowy uczestnik – Łukasz z Zielonej Góry.

W 42 odcinku (wyemitowanym na Playerze 1 listopada 2021 roku) nadszedł czas na kolejną Puszkę Pandory. W ogniu pytań znalazła się m. in. Kasia, która niedawno dołączyła do programu. Zapytana o trzech facetów, z którymi mogłaby stworzyć parę, wymieniła: Przemka, Łukasza (nowego uczestnika) i Janka.

„Jak to jest, że ktoś robi na tobie efakt „wow”, po czym odpuszczasz tą osobę po pierwszym dniu?” - to pytanie, z którym musiał zmierzyć się Przemek. Przypomnijmy, że takie wrażenie zrobiła na nim Inga Bartnikowska z Włocławka, z którą obecnie jest w parze, ale buduje relację z Sarą.

- Tutaj wyszła dziwna bardzo kwestia z tego powodu, bo dalej utrzymuję, że Inga zrobiła na mnie duży efekt „wow”, bo jest śliczną kobietą, cudowną. Z poczuciem humoru. Tuż przed przyjściem Ingi relacja z Sarą jakoś dziwnie szła do przodu. W momencie, kiedy przyszła Inga cały czas starałem się utrzymywać z nią kontakt, jednak Sara cały czas była gdzieś w pobliżu. Relacja z Sarą poszła bardzo do przodu (…), ale nadal utrzymuję, że ten efekt „wow” jest – zaznaczył Przemek.

Inga odpowiadała na pytanie dotyczące tego, czy ma żal do Przemka za ostatnie wydarzenia.

- Rozumiem sytuację, że jestem w Hotelu osobą, która weszła. Z Sarą znacie się dłużej. Nie mogę nic nikomu zakazać – odpowiedziała Inga.

„Czy któryś z chłopaków ci się podoba, czy biegasz za nimi tylko po to, by zostać w Hotelu”? - to kolejne pytanie, na które odpowiedzieć musiała włocławianka.

- Tak naprawdę wcale nie muszę zostać w Hotelu. Ja nie będę za żadnym mężczyzną biegać. Przepraszam was bardzo, ale szanujmy się. Nie jestem osobą, która biega za facetami. Jestem kobietą i to wystarczy – mówiła Inga.

Ingę zapytano też o to, czy w Hotelu Paradise szuka miłości, czy jest w nim tylko dla pieniędzy.

- Jestem jedną z najstarszych uczestniczek. Mam 27-lat i marzę sobie o mężu, rodzinie. Szukam stałej relacji. Chciałabym mieć rodzinę i dom – mówiła Inga ze łzami w oczach.

Co wydarzy się na kolejnym Rajskim Rozdaniu? Z kim stworzy parę Inga Bartnikowska z Włocławcka? Losy Ingi oraz innych mieszkańców hotelu, można śledzić od poniedziałku do czwartku o godzinie 20.30 na antenie TVN7 oraz w Playerze.