- Na chwilę obecną nie mamy żadnego oficjalnego potwierdzenia, że produkty mleczne dla niemowląt firmy Lactalis we Francji, potencjalnie zanieczyszczone bakterią Salmonella Agona, trafiły na rynek Polski - podawał dziś rano "Gazecie Pomorskiej" Jan Bondar, rzecznik prasowy Głównego Inspektoratu Sanitarnego. - Informacje o dystrybucji wycofywanych z rynku produktów firmy Lactalis są przekazywane poprzez system RASFF (System Wczesnego Ostrzegania o Niebezpiecznej Żywności i Paszach).
Czytaj również: Salmonella atakuje częściej. Może skończyć się nawet śmiercią
- Z informacji tych wynika, że wycofywane produkty trafiły do 12 krajów Europejskiego Obszaru Gospodarczego, innych krajów europejskich oraz do krajów spoza Europy. Główny Inspektorat Sanitarny bacznie śledzi wszelkie informacje pojawiające się w tej sprawie w RASFF jednak obecnie nie ma potwierdzenia, że zanieczyszczone produkty firmy Lactalis trafiły do obrotu w Polsce - dodaje rzecznik GIS.
Przeczytaj też: Skażone jajka z Holandii trafiły m.in. do firmy pod Bydgoszczą
- Doniesienia medialne mówią o ponad 80 krajach, do których mogły trafić potencjalnie skażone produkty, stąd wczoraj pojawiło się oficjalne zapytanie Komisji Europejskiej w tej sprawie skierowane do władz francuskich - mówi rzecznik.
- Zaznaczam wyraźnie, że jest to informacja na dziś na godz. 10.30 i sytuacja może ulec zmianie - zaznacza Jan Bodnar.
Dokładną listę produktów, które mogły zostać skażone znajdą Państwo na francuskojęzycznej stronie Lastalis.